Dyskutanci nie rozumieją, że za tomografy i respiratory płacą poprzez składkę zdrowotną i za skandaliczną należy uznać sytuację, w której w cywilizowanym kraju, życie i zdrowie pacjentów ma zależeć od fantazji jednego człowieka, nawet człowieka orkiestry. Nie chcą również zrozumieć, że gdyby sprzedać czas antenowy ofiarowywany za darmo Owsiakowi i dochody z tej sprzedaży przeznaczyć na wyposażanie dziecięcych szpitali, efekt finansowy byłby wielokrotnie większy. Według I zasada termodynamiki nie istnieje urządzenie, które produkuje więcej energii niż pobiera – nie da się wytworzyć energii z niczego. Podobna zasada w życiu społecznym mówi, że nie istnieje darmowy lunch, bo ktoś zawsze musi zapłacić. Warto o tym pamiętać. Ku rozwadze.