które miały rozstrzygnąć spór. I gdy wszyscy w Radzyniu trwali w oczekiwaniu, w ostatnich dniach w sprawie wydarzyła się rzecz niezwykła: po stronie dyrektor w zaskakującej formie opowiedział się dziekan radzyński, ksiądz kanonik Roman Wiszniewski, tóry po przeczytaniu krytycznego artykułu o dyrektor w Echu Katolickim – tygodniku biskupiej Kurii Siedleckiej – częściowo wstrzymał dystrybucję tegoż tygodnika na podległym sobie terenie. W uzasadnieniu decyzji podano… nieobiektywny artykuł o pani dyrektor. Ten z kolei krok zaognił i tak już mocno napiętą sytuację. Mieszkańcy Radzynia pytają, jak to możliwe, że doszło do „wojny w rodzinie”, w efekcie czego w kościele blokuje się dystrybucję kościelnej prasy? – mówi jedna z osób sprzeciwiająca się powrotowi dyrektor Odżygóźdź na stanowisko. Jak zakończy się ta trudna i coraz trudniejsza sprawa? Na dziś rozwiązania nie widać. Pat trwa.