zaginionego właściciela. Wypuszczone samopas konie, przestraszone przez psy czy poszukując pożywienia, mogły spowodować zagrożenie (np. wybiec na ulicę). Pomimo ostrzeżenia o możliwości takiej sytuacji w sprawie trwała cisza. Aż do naszej ubiegłotygodniowej publikacji, po której wydarzenia nabrały tempa. – Po artykule w Tygodniku Podlaskim odebraliśmy mnóstwo telefonów z wyrazami poparcia dla nas i oburzenia pod adresem właścicieli, którzy zapomnieli o swoich koniach. Z ofertą pomocy zwrócili się do nas m.in. znani w regionie weterynarze, Jarosław Karcz i Bożena Pankow, którzy uruchomili kontakty w warszawskiej Straży Zwierząt. W efekcie już dziś mogę zapewnić, że konie zostaną uratowane i w przyszłym tygodniu trafi ą do Warszawy, gdzie znajdą nowego właściciela – powiedział nam Tadeusz Gryglas.
Wojciech Sumliński