Zlikwidują szkołę?

To pomysł absurdalny,  którego jedynym celem jest rzucanie  nam kłód pod nogi. Dla jego inicjatorów  nie istotne jest, że ucierpią na  tym dzieci, nie istotne, że w całej Polsce,  ze względu na trudności ekonomiczne  istnieje trend do łączenia szkół  w zespoły, nie dzielenia, nie ważne, że  dla gminy będzie się to wiązało z dodatkowym  wydatkiem kilkuset tysięcy  złotych rocznie – mówi nam Mirosław  Kapłan. Jeżeli do realizacji tego pomysłu  dojdzie, może to oznaczać likwidację rogoźnickiej  placówki. Obecnie bowiem  w budynku szkoły uczy się 240 dzieci  na poziomie podstawowym i gimnazjalnym,  i niewykluczone, że przeniesienie  gimnazjum podważy sens utrzymywania  szkoły podstawowej w Rogoźnicy.  – To pomysł o wymiarze wyłącznie  politycznym, w którym chodzi jedynie  o sypanie piasku w tryby w sytuacji, gdy  po prawie dwudziestu latach rządów  PSL kierownictwo w gminie objął polityk  PiS. Dla niektórych nie ważne jest,  że pod względem jakości zarządzania  bije poprzednika na głowę, ważne, że  nie jest „swój” i nie można robić z nim  dwuznacznych interesów – komentuje  całą sprawę radny Waldemar Męczyński.  Decyzja o dalszych losach placówki  zapadnie na najbliższej sesji rady gminy.