osnute mgłą tajemnicy wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku. Jednak liczba przedstawicieli z naszego regionu podczas demonstracji na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie była z pewnością większa, niż kilkadziesiąt osób – wielu z nich pojechało na demonstrację indywidualnie, pociągami lub własnymi środkami lokomocji. Pod pałacem prezydenckim zgromadziło się łącznie kilkanaście tysięcy osób. Uczestnicy demonstracji reprezentowali cała Polskę, od Trójmiasta po Zakopane. Przynieśli ze sobą flagi narodowe przepasane kirem i drewniane krzyże. Wielu zaopatrzonych było w transparenty z napisami m.in.: „Żądamy prawdy o Smoleńsku”, „Putin-land”, „Od powietrza, głodu, ognia i wojny i Platformy wybaw nas Panie!!!”, a nawet „Rządzący nami to tchórze i sprzedawczyki”. Warszawskie uroczystości zakończyły się msza świętą o godzinie dziewiętnastej, w trakcie której homilię wygłosił pochodzący z Białej Podlaskiej biskup drohiczyński Antoni Pacyfik Dydycz. Uroczystości upamiętniające tragedię smoleńską odbyły się także w innych miastach Polski, choć nie tak uroczyste i nie w tak licznej obsadzie. W Białej Podlaskiej liczni mieszkańcy miasta i okolic w przededniu rocznicy tragedii wzięli udziału w uroczystej Mszy Świętej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – w trakcie której mocną patriotyczną homilię wygłosił ksiądz dziekan Marian Daniluk – oraz w otwarciu wystawy w Międzyrzecu Podlaskim – ufundowanej przez Kasę Stefczyka – poświęconej prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.

przeczytaj również:

Wystawa w Międzyrzecu… …i w Białej Podlaskiej

Wspomnienie – warto być Polakiem