Poniżej przytaczamy oświadczenie senatora Grzegorza Bieleckiego skierowane w tej sprawie do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marka Sawickiego. „Szanowny Panie Ministrze, Chociaż w świetle analiz, statystyk pogodowych ostatnia zima nie zasługuje na miano „zimy stulecia”, to jej skutki dla ozimin na obszarze ponad połowy kraju są katastrofalne. Jej skutki nie pozostaną również bez wpływu na rynek produktów rolnych. Ogromne straty dotyczą zarówno rzepaku, jak i jęczmienia ozimego. W bardzo poważnym stopniu wymarzanie dotyczy pszenicy ozimej. Jest już pewne, że na jesieni będziemy mieli do czynienia z ogromnym deficytem kwalifikowanego materiału siewnego. Należy zaznaczyć, że w sytuacji deficytu kwalifikowanego materiału siewnego koniecznym staje się sprowadzenie materiału z innych regionów Europy, o ile to możliwe, bądź dopuszczenie do zbywania ziarna przez rolników z własnego rozmnożenia jako materiału siewnego, co jednak w obecnie obowiązującym systemie prawnym jest niezgodne z prawem, gdyż opłata za odstępstwo rolne dotyczy jedynie rolnika który wyprodukował nasiona, a następnie sam te nasiona u siebie posiał w kolejnym roku. „Odstępstwo rolne” nie obejmuje zatem nasion odmian chronionych, które zebrał inny rolnik, kupionych „na targu”, nabytych w ramach tzw. „wymiany sąsiedzkiej”. Siew takich nasion jest niedozwolony. W związku z powyższym uprzejmie proszę Pana Ministra o informację, jakie działania Pan podjął, lub zamierza podjąć w celu uniknięcia ogromnego deficytu kwalifikowanego materiału siewnego oraz czy w zaistniałej sytuacji istnieje szansa na złagodzenie przepisów zabraniających stosowania przez rolników ziarna do siewu, które nie jest kwalifikantem, tylko pochodzi z uprawy innego rolnika? Proszę również o udzielenie informacji czy w związku z zaistniałą sytuacją, prowadzona będzie kampania informacyjna na temat możliwych sposobów minimalizacji skutków braku kwalifikowanego materiału siewnego.”