PREZYDENT WYSYŁA RADNĄ DO LEKARZA

– oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej – że kierownictwo nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Gdy podczas odpowiedzi na zarzuty Łagowska dopominała się o możliwość zabrania głosu, prezydent wypalił: kobieto, jesteś chora, potrzebujesz lekarza. – Zwyczajnie mnie zszokowało, bo z takim chamstwem jeszcze się na tej sali nie spotkałam – relacjonuje nam Alicja Łagowska. W obronie radnej stanął jej partyjny kolega Dariusz Stefaniuk, który zwrócił prezydentowi uwagę, że nie ma prawa zwracać się w ten sposób do nikogo, a już na pewno nie do kobiety, radnej, w trakcie debaty.

 

Andrzej Czapski słynie z tego, że szybciej mówi, niż myśli i już wielokrotnie był autorem zdumiewających wypowiedzi. Przed kilku laty kierując te słowa pod adresem mającego od dawna polskie obywatelstwo Riada Haidara wypalił, że „we władzach miasta powinni zasiadać rdzenni Polacy”. Niedługo później zdenerwowany pytaniami radnych o inwestycje wypalił do swojego oponenta i kontrkandydata w walce o fotel prezydencki, Adama Abramowicza, wówczas radnego: „To może tak wyjdziemy na korytarz i damy sobie po mordzie”. Na sali zapanowała cisza, w której można było usłyszeć przelatująca muchę, zaś rozdrażniony prezydent wyszedł szybko wymachując rękoma. O słownej ekwilibrystyce prezydenta przekonał się tez Dariusz Stefaniuk, który był zaangażowany w tworzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Gdy w pewnym momencie Andrzej Czapski zapytał go, ile trzeba pieniędzy, by zainwestować w strefi e i w odpowiedzi usłyszał, że nie ma określonej kwoty, ale że przedsiębiorca, który za 5 mln zł. wybuduje zakład i stworzy produkcję, zyska ulgi, prezydent wypalił: „panie jak ja bym miał 5 milionów, to leżałbym se antenką do góry”. Po takim komentarzu Stefaniuk więcej do rozmowy o strefi e ekonomicznej nie wrócił.

Ponieważ atmosfera robiła się coraz bardziej gorąca, przewodniczący Adam Wilczewski przerwał obrady. – Na takim poziomie, jaki proponuje pan prezydent, rozmawiać nie będziemy. Nie ma o czym, nie ma nawet z kim – mówi oburzona Alicja Łagowska, która zapowiedziała, że z prezydentem spotka się w sądzie. W tej bulwersującej sprawie próbowaliśmy uzyskać wypowiedź Andrzeja Czapskiego, ale jak powiedział nam jego rzecznik prasowy, Łukasz Hodun, „pan prezydent prosił o przekazanie, że co prawda odesłał radną do lekarza, ale nie mówił, że koniecznie do psychiatry i dodał, że nie będzie się więcej w tej sprawie wypowiadał”.