Przygotowaliśmy plakaty i sprawa ruszyła. Na pierwszym treningu pojawiło 13 osób, więc nie jest źle.

Obecnie wasze treningi to bardziej chyba zabawa niż profesjonalne uprawianie rugby?

Myślę, że tak. Przy organizacji treningu pomagają nam koledzy z Siedlec, aby były one profesjonalne, ale na razie musimy przede wszystkim zebrać ludzi. Chcemy przed końcem jesieni rozegrać pierwszy mecz sparingowy, potem zarejestrować klub, pojechać na kursy instruktorskie rugby i wtedy będziemy mogli robić coś więcej, niż tylko dobrze się bawić.

Czyli w Białej powstanie klub rugby, który będzie brał udział w rozgrywkach ligowych?

Najpierw chcemy sprawdzić swoich sił w rugby siedmioosobowym, a ligi siódemek w Polsce nie ma. Rozgrywki są turniejowe. Być może uda nam się taki turniej zorganizować w Białej Podlaskiej. By zagrać w lidze, musimy mieć bardziej profesjonalne warunki treningowe. Wszystko z czasem jednak mam nadzieje uda nam się zorganizować.

W jaki sposób chętni mogą do was dołączyć? Najlepiej umówić się z nami telefonicznie. Podamy wtedy termin najbliższego treningu. Mój telefon to 665 485 285. Rugby to wspaniały sport. Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych. Do tej pory zgłosiło się do nas już około 20 osób.