CIĘŻKI CZAS EDUKACJI

Z pozyskiwaniem – bo w obecnej sytuacji to szkoły starają się o uczniów, ci zaś – poza niektórymi wyjątkami – mogą przebierać w wyborze szkół, niczym w ulęgałkach. Pozytywne wyjątki w tym negatywnym trendzie, takie, jak np. Katolickie Gimnazjum i Liceum im C. K. Norwida, do których z każdym rokiem zgłasza się coraz więcej uczniów i które dynamicznie rozwijają swoją infrastrukturę (w tym roku przybyły nowoczesne obiekty sportowe), nie zmienią obrazu całości. A obraz ten jest zły i coraz gorszy. Np. w Białej Podlaskiej po raz pierwszy w powojennej historii miasta zlikwidowano publiczną szkołę podstawową – w Sielczyku – i gdyby nie stowarzyszenie „Dobra szkoła”, które ją zagospodarowało, dzieci z dużej części miasta zostałyby bez placówki. Podobnie jest w wielu innych miejscach południowego Podlasia, czego przykładem jest likwidacja szkoły w Niewęgłoszu (gmina Borki). Jak tłumaczono na zebraniu rodzicom, do podjęcia tego typu działań władze gminy zmusiła sytuacja demograficzna i ekonomiczna. W szkole uczyło się tylko 31 dzieci, lecz jak przewidywano, w przyszłym roku liczba uczniów miała spaść do 24, a nawet mniej. Ważnym argumentem dla likwidacji była też strona finansowa. – Koszt utrzymania szkoły przy 31 uczniach, to prawie 550 tys. zł, z czego subwencja oświatowa pokrywa 225 tys. zł. Na funkcjonowanie placówki z budżetu gminy trzeba by więc dołożyć ponad 300 tys. zł i nie ma w tym ujętych żadnych remontów – mówił wójt gminy Kazimierz Sobieszek. Argumenty nie przekonały rodziców i mieszkańców wsi, ale decyzji nie zmieniono. I niestety, wiele przemawia za tym, że podobnie będzie w wielu innych wypadkach. Według bardzo delikatnych szacunków dla kilkunastu szkół na południowym Podlasiu będzie to ostatni rok. Co stanie się dalej? – nie wiadomo.

Garść statystyki

W Białej Podlaskiej 1 września rozpocznie naukę 11362 uczniów, w tym 2478 w klasach pierwszych. Uczyć ich będzie 1009 nauczycieli w 436 oddziałach. Informacje dotyczą wyłącznie szkól i placówek publicznych prowadzonych przez miasto. W Parczewie we wszystkich placówkach zatrudnionych będzie 159 pracowników pedagogicznych. Do wszystkich szkół łącznie uczęszczać będzie 1360 uczniów, którzy będą uczyć się w 62 oddziałach. Wychowaniem przedszkolnym – w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych przy szkołach – objętych zostanie 403 dzieci, mniej o 36 w odniesieniu do roku poprzedniego.