Jak zaznacza dyrektor Tadeusz Pietras, samorząd uczniowski jest ustawowym i ważnym organem i powinien mieć swojego przedstawiciela. – Kadencja prezydenta trwa rok. Kandydaci mogą prowadzić kilkudniowe kampanie, promocje i spotkania z uczniami. Przyszli liderzy przygotowują plakaty i programy wyborcze. Następnie uczniowie oddają głosy na wybranego kandydata – wyjaśnia dyrektor. Podobnie jak podczas prawdziwych wyborów, dzień przed głosowaniem, w szkole ogłaszana jest cisza wyborcza. – Tego typu akcje są ciekawą lekcją demokracji. Udział w wyborach szkolnych wyrabia w młodym człowieku świadomość, że przyszłość jest w jego rękach. Na pochwałę zasługuje frekwencja, która w zeszłym roku wyniosła prawie 80% – podkreśla Pietras.