Dzięki temu mam wyzwanie na Maraton Krakowski, na który wybieramy się liczną grupą. Sam bieg to wielkie przeżycie, a meta na Stadionie Narodowym to było coś wielkiego, obiekt robi wrażenie i zmuszał zawodników do ostrego fi niszu – relacjonuje prezes „Biała Biega” Grzegorz Siciński. Najlepiej z bialczan wypadł Paweł Pakuła (Żak), który zajął 796 miejsce z czasem 3:30:09. Bieg ukończyło 6796 zawodników.