– Chodziło nam o zwrócenie uwagi gimnazjalistów na potrzeby osób niepełnosprawnych. I to się udało – mówi dyrektor gimnazjum Bożena Płatek. Zadowolenia nie krył również Adam Adamski, przewodniczący rady rodziców. – Dobrze, że po raz kolejny zorganizowano mecz i że mogliśmy pomóc DŚDS. A spotkanie samo w sobie także było niezwykle emocjonujące. Każdy, jak było widać, angażował się na całego, począwszy od zawodników, kończąc na kibicach – podsumował Adamski. Puchar przechodni otrzymała drużyna rodziców, która wygrała spotkanie.