Po dziewięciu miesiącach szkoleń i nauki oszczędzania 6 grudnia odbył się uroczysty finał trzeciej edycji projektu, który tym razem objął rodziny z Podlasia: W ramach nagrody za okiełznanie domowego budżetu i wielomiesięczną wytrwałość wszyscy uczestnicy – Joanna Mężyk z dwójką dzieci, Marta Mamruk z czwórką dzieci, państwo Senczykowie, Zielińscy i Jakubowiczowie – otrzymali nagrodę pieniężną po 1000 złotych. Projekt składał się z kilku etapów. Na początku mentorka Monika Marchalewska ze Ośrodka Doradztwa Finansowego i Konsumenckiego SKEF w Białej Podlaskiej i jej podopieczni analizowali comiesięczne koszty życia i dochody oraz wspólnie szukali kwoty, którą można zaoszczędzić w domowym budżecie. W kolejnych miesiącach zakładali konto oraz lokatę systematycznego oszczędzania w Kasie Stefczyka. Rodziny brały również udział w warsztatach „ABC praw konsumenta” oraz „BIK dla konsumentów”. Opiekun rodzin, Monika Marchalewska, cieszy się, że pomimo dotarcia do mety uczestnicy zamierzają kontynuować ideę oszczędzania. – Na początku wspólnie tworzyliśmy budżet, a później rodziny same już go opracowywały. Wzrosła u nich świadomość, że nawet przy niskich dochodach można zaoszczędzić pewną kwotę – przekonuje Marchalewska.
Kazimierz Janiak, prezes Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej, wyjaśnia, że projekt skierowany jest do rodzin borykających się z domknięciem codziennego budżetu. – Pieniądze wydajemy każdego dnia i dlatego musimy robić to efektywnie. Racjonalne gospodarowanie to także oszczędzanie, które pozwala nam na realizację dalekosiężnych celów. Mam to przekonanie, iż podlaskie rodziny zdobyły wiedzę, która nie pójdzie na marne – przewiduje Kazimierz Janiak. Na uroczystości zwieńczenia projektu obecny był także senator RP Grzegorz Bierecki, który pogratulował rodzinom wytrwałości. – Ludzi nie należy dzielić na biednych i bogatych. Prawdziwe bogactwo nie bierze się z pieniędzy, ale z rodzinnego szczęścia i bliskich więzi. Wierzę, że wspólne rodzinne oszczędzanie pogłębiło głębię państwa relacji – zwrócił się do uczestników senator Bierecki.
Liczni reprezentanci rodzin, którzy przybyli na uroczystość podsumowującą projekt, powiedzieli nam, że dobre nawyki gospodarności weszły im w krew. Marta Jakubowicz z Międzyrzeca Podlaskiego potwierdza, że jej cała rodzina czuje mobilizację do dalszego oszczędzania. – Przez te dziewięć miesięcy zdążyliśmy przywyknąć do zbierania paragonów. Nie spodziewaliśmy się, że spotkamy się z aż tak przyjazną opieką mentorki. Przydały nam się również szkolenia z praw konsumenta w Polsce – zaznacza pani Marta. Z kolei Joanna Mężyk z Białej Podlaskiej dodaje, że nawet jej dzieci zaangażowały się w oszczędzanie. – Mamy satysfakcję, gdy co miesiąc zostanie nam trochę środków. Staliśmy się ostrożniejsi w wydawaniu pieniędzy. Zanim decydujemy się na zakup, zastanawiamy się teraz, czy dana rzecz jest nam rzeczywiście potrzebna – wyjaśnia matka dwójki dzieci. Nagrodę pieniężną pani Joanna zamierza przeznaczyć na leczenie stomatologiczne. Natomiast Marta Mamruk z Nowego Pawłowa chce ulokować pieniądze w budowę nowego domu. Rodzina Zielińskich marzy o wspólnych wakacjach nad morzem. – Jesteśmy zadowoleni, że wzięliśmy udział w projekcie. Na początku brakowało nam systematyczności. Ale później zaczęliśmy używać arkusza kalkulacyjnego, gdzie umieszczaliśmy wszystkie wydatki. Przy jednej pensji trudno o dalekosiężne plany, ale liczymy, że wybierzemy się razem na wakacje – mówi z nadzieją Beata Zielińska.
Gratulujemy wszystkim uczestnikom dotarcia do finału i życzymy dalszych sukcesów w oszczędzaniu.