ZASŁUŻYLI NA PREZENTY?

Myślę, że z punktu widzenia dokonań i realizacji planów, które postawiliśmy sobie przed dwunastoma miesiącami, był to dobry rok."Wybudowany Cieszę się także z opóźnionego prezentu, jakim było przyznanie mi absolutorium przez miejską radę, prezentu, który jak dotąd w trakcie swojej kadencji otrzymywałem co roku, ale co roku nieustająco otrzymywanie go sprawia mi przyjemność. Umiarkowanie pozytywnie ocenił samego siebie za pracę w roku 2012 prezydent Białej Podlaskiej, Andrzej Czapski, który nadto na początek Nowego Roku w wypowiedzi dla Tygodnika Podlaskiego tryskał optymizmem. – Myślę, że za ten rok zasłużyłem na średni prezent, bo byłem grzeczny przez cały rok. W 2013 rok wkraczam z optymistycznym nastawieniem. Chciałbym, aby to pozytywne myślenie udzieliło się innym. Uważam, że kryzys rodzi się w naszych umysłach i tam trzeba go zwalczać. Stawiam tezę, że kryzys kreują politycy i dziennikarze. Jako naród doświadczyliśmy w swojej historii wielu tragicznych sytuacji, ale przetrwaliśmy. Teraz też przetrwamy, bo problemy zawsze można rozwiązać. Rok 2013 oznacza dla naszego miasta finalizowanie inwestycji unijnych. Chociaż nie planujemy nowych projektów, będziemy mieli sporo do zrobienia. Oprócz tego, niezmiennie szukamy oszczędności, nie gubiąc przy tym istoty naszych działań. Wyzwaniem w nadchodzącym roku może okazać się wdrożenie ustawy śmieciowej."Bialska Obawiać możemy się jedynie zdarzeń nagłych, wypadków losowych. Ale to nie stanowi powodu do pesymizmu. Do życia należy podchodzić z otwartością, mając świadomość, że sytuacje nagłe się pojawiają, ale one nie powinny nas paraliżować – przekonywał Andrzej Czapski, który dodał także osobiste zwierzenie. – Jeżeli chodzi o noworoczne postanowienia, to od pewnego czasu nie piję alkoholu i chciałbym dalej w tym wytrwać, bo jest mi z tym dobrze – powiedział nam Andrzej Czapski. Mniej otwarty, za to także jednoznacznie pozytywny w ocenie swoich dokonań był burmistrz Radzynia Podlaskiego Witold Kowalczyk. – Wielkim sukcesem minionego roku było oddanie do użytku długo oczekiwanego basenu Aqua-Miś."Z Dotąd nasi mieszkańcy chcąc skorzystać z basenu musieli dojeżdżać do Łukowa, Międzyrzeca Podlaskiego czy Białej Podlaskiej. Inny sukces, to Zakład Zagospodarowania Odpadów „Adamki” w Białej, a kolejny, to rewitalizacja centrum miasta, Placu Wolności, ulicy Międzyrzeckiej, Lubelskiej oraz Jana Pawła II. Nie można tez zapominać o ponad trzy kilometrowej ścieżce biegnącej wzdłuż rzeki Białki, która jest atrakcją zarówno dla rowerzystów jak i lubiących piesze wędrówki. To był dobry rok, a mam nadzieję, że przed nami nie gorszy – spointował burmistrz Witold Kowalczyk

W Nowym Roku będzie drożej

Czy Nowy Rok będzie lepszy od 2012? Nie wiadomo – wiadomo jednak, że będzie droższy. Na przekór wszystkiemu Nowy Rok przywitaliśmy w szampańskich nastrojach. Mieszkańcy południowego Podlasia w większości bawili się na prywatkach i miejskich placach, rzadziej na sylwestrowych balach, w restauracjach czy klubach. Dla większości to mogła być jedna jedna z ostatnich okazji do świętowania, bo rok, który przed nami, jawi się, jako wyjątkowo trudny. Do zapowiadanych podwyżek opłat i wzrostu cen szeregu artykułów dojdą obniżki płac i rosnące bezrobocie. Wiadomo, że już w pierwszym kwartale 2013 roku odczujemy podwyżki czynszów, energii i opłat za wodę, a w krótkiej perspektywie także za wywóz śmieci. Do tego dojdą podwyżki cen żywności i horrendalne opłaty za mandaty, bo restrykcyjna polityka państwa nie mająca nic wspólnego z poprawą warunków bezpieczeństwa na drogach, a obliczona jedynie na łatanie dziury budżetowej z kieszeni kierowców przyniesie opłakane dla wielu rodzin skutki. To będzie rok drożyzny i wielu niełatwych sytuacji.

Plany na trudne czasy:

Ksiądz dr Tomasz Zadrożny, dyrektor Katolickiego LO i Gimnazjum w Białej Podlaskiej:

Planować trzeba czy to w czasach łatwych czy trudnych, jakie przed nami. Sztuka polega na tym, by do tych trudnych należycie się przygotować, na miarę sił i środków. Będziemy działać zgodnie z harmonogramem, czyli dalej inwestować w informatyzację, a w liceum planujemy zaadoptować strych, gdzie powstaną trzy specjalistyczne sale. Powinniśmy osiągnąć optimum, jeśli chodzi o liczbę uczniów, czyli ponad 180 w każdej ze szkół.

Jan Jakubiec, dyrektor bialskiego Zespołu Szkół – największego na południowym Podlasiu – imienia Jana Kochanowskiego:

– W nowy rok, mimo trudności, zwłaszcza finansowych wchodzimy z nowymi nadziejami i nowymi planami. W tym roku nasza szkoła obchodzi 80-lecie powstania i marzymy, by na ten jubileusz zbudować parking. Prowadzimy zespół szkół z oddziałami integracyjnymi, w których uczy się kilkudziesięcioro uczniów niepełnosprawnych i choćby z tego względu parking, to bardzo ważne zadanie. Środki pozyskane z integracyjnego balu karnawałowego, organizowanego 2 lutego – na który korzystając z okazji niniejszym wszystkich gorąco zapraszam – przeznaczymy na ten właśnie cel. Przykro nam, że we współpracę z nami na rzecz powstania parkingu nie włączyła się Spółdzielnia Mieszkaniowa Zgoda, której mieszkańcy także mogliby korzystać z powstałego parkingu. W sytuacji, w której wybudujemy go wyłącznie siłami naszych rodziców i przyjaciół, zamkniemy parking tylko dla użytku szkoły. Nie tracę jeszcze nadziei, że władze Spółdzielni zmienią zdanie.