Skazani na sukces

 

Aleksandra Trykacz – mieszkanka Radzynia, przygodę z bieganiem rozpoczęła 7 lat temu. W 2008 roku reprezentowała Polskę w meczu LA Polska – Niemcy.

Magdalena Siennicka – mieszkanka Radzynia, Mistrzyni Polski Juniorów z 2009 r., Mistrzyni Polski Juniorów w 2010 r., srebrna medalistka w sztafecie 4 x 400 m w Mistrzostwa Polski Juniorów w 2011 r., srebrna medalistka w sztafecie 4 x 400 m na MP Juniorów 2012 r.

Paulina Głuszek – mieszka w Borkach, Mistrzyni Polski Juniorów w Toruniu 2011, V miejsce na MP Juniorów w Białymstoku 2012 w sztafecie 4 x 400 m.

Kamila Zańko – mieszkanka Turowa (powiat radzyński). 3. miejsce w sztafecie 4 x 100 metrów, zdobywając brązowy medal na mistrzostwach Polski.

Nie jestem alfą i omegą, będąc na zawodach czy obozach, podpatruję u innych ćwiczenia, i jeśli uznam, że są dobre, stosuję je – tłumaczy Zając. Obecnie trenuje 4 zawodniczki z powiatu radzyńskiego, aktualnie biegające w klubie z ekstraklasy Agros Zamość. Wszystkie zaczynały w Radzyńskim „Orionie”, jednak zmiana klubu była nieunikniona, podyktowana dobrem zawodniczek. – Kluby z ekstraklasy zapewniają możliwość startów na zawodach najwyższej rangi. Chodzi o zawody w ekstraklasie dla seniorów, czy I lidze juniorów. Na takich zawodach można zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami w Polsce, co wiąże się ze stałym postępem. Przed naszymi zawodniczkami przyszłość stoi otworem – mówi Zając, przez którego ręce podczas lat pracy przewinęła się fala zdolnych lekkoatletów. Pośród nich znalazło się dwunastu, którzy osiągali sukcesy na poziomie MP. – Dziś z tej dwunastki pozostała najlepsza czwórka, która czyni stałe postępy i stanowi nadzieję polskiej lekkoatletyki. To wspaniali młodzi ludzie, skazani na sukces. Bo jeśli nie oni, to kto? – pyta retorycznie trener, który skromnie umniejsza swoją rolę w sukcesie zawodniczek. I chyba m.in. to „umniejszanie” powoduje, że jest taki wielki.