Co dalej z Akademią?

Wszystko to zajmie co najmniej półtora roku. Sytuację mamy więc taką, że albo Fundacja weźmie obiekt na takich warunkach, jakie są, albo też na sesji rady miasta, 26 marca, będziemy rozmawiać o alternatywnych propozycjach wykorzystania pałacu – mówi nam burmistrz Artur Grzyb. – Podtrzymujemy wolę utworzenia Akademii Kulinarnej w Międzyrzecu Podlaskim. Oczywistym jest, że musimy mieć możliwość utworzenia przy kulinarnej szkole restauracji i hotelu, a na dziś takiej możliwości ani nawet gwarancji, iż taką możliwość uzyskamy w przyszłości, nie ma. I jeżeli ten stan się nie zmieni, być może będziemy zmuszeni utworzyć Akademię w innym miejscu południowego Podlasia – ripostuje Magdalena Cybula, prezes Fundacji „Kocham Podlasie”, która zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. – Już półtora roku temu poinformowaliśmy i burmistrza i opinię publiczną, że zamierzamy kupić lub wydzierżawić pałac pod kątem Akademii Kulinarnej wraz z hotelem i restauracją. Jeżeli zatem burmistrz wiedział, iż zamierzamy inwestować na bazie pałacu, to dlaczego nie wystąpił o zmiany zagospodarowania przestrzennego terenu już półtora roku temu? – pyta Magdalena Cybula.