Uprowadzenie

Według relacji uprowadzonego było tak: zaatakowało go kilku mężczyzn, którzy wepchnęli go do samochodu. Został wywieziony do Parczewa i tam, w jednym z barów, był przetrzymywany przez 6 godzin. Po tym czasie napastnicy wypuścili go na wolność. Co było przyczyną uprowadzenia? Nie wiadomo. Podobnie jak tego, dlaczego pokrzywdzony poinformował policję dopiero trzy dni po uprowadzeniu. Policjanci zatrzymali sprawców, którymi okazali się mieszkańcy Parczewa w wieku od 26 do 36 lat. Prokuratura w Radzyniu przedstawiła im już zarzuty, za które grozi kara do 5 lat więzienia.