Polka nadal na Białorusi

– O sprawie polskie władze dowiedziały się za późno, co utrudnia pomoc. Nie tracimy jednak nadziei na pozytywne zakończenie – mówi Bosacki. Przypomnijmy, że kobiecie cofnięto wizę, zatrzymując ją na Białorusi. Urząd Celny w Brześciu dopuszcza dwa sposoby uchylenia decyzji – zrzeczenia się samochodu na rzecz skarbu państwa lub zapłacenia cła z odsetkami, tj. 80 tys. zł. W ocenie rzecznika MSZ konsekwencje wyciągnięte przez władze białoruskie wobec Teresy Strzelec są niewspółmierne do jej wykroczenia. Według naszych ustaleń, białoruski urząd celny ma ustosunkować się do sprawy 9 kwietnia.