CZAS PATRIOTÓW, CZAS REKREACJI

z pewnością znalazłaby się na niej grupa rowerzystów, ci bowiem zdominowali podlaskie ścieżki i szlaki. Sport i rekreacja były powszechnymi formami spędzania wolnego czasu w naszym regionie w minionym tygodniu, określanym jako najdłuższy weekend w roku – ale nie jedynymi.

"Majowy

Wielu mieszkańców południowego Podlasia odpoczywało lub biesiadowało w gronie bliskich lub przyjaciół, w plenerze, w domach czy na festynach, jak np. w Janowie Podlaskim, gdzie w ramach „Tygodnia w Janowie Biskupim” przez miasteczko przewinęły się tłumy turystów z całej Polski."Dwieście Na nietypowy sposób spędzenia majówki wpadło kilkunastu bialczan, którzy pod hasłem „Oddajcie nam trawniki” piknikowali na Placu Wolności. Każdy z uczestników miał charakterystyczny zielony akcent, nawet pies zadbał o odpowiednią apaszkę. Był kocyk, kosz pełen smakołyków, gry planszowe, rozmowy i radość ze wspólnego spędzania czasu. – W tej inicjatywie pochwalam ideę spontanicznego organizowania się ludzi. Nie chodzi o żadne ideologiczne względy, ważne jest wspólne towarzystwo. Tak to wyglądało kiedyś, maj był czasem spotkań na łonie natury. Akcja „Oddajcie nam trawniki” to próba zasygnalizowania władzom miasta, że mieszkańcy potrzebują terenów zielonych – opowiada Łukasz Siejka.

"Uczestnicy

Tradycyjnie w majowy weekend nie zabrakło również akcentów patriotycznych nawiązujących do rocznicy Konstytucji 3 maja i akcentów religijnych związanych ze Świętem Maryjnym. Co ciekawe, w tym roku uczestnicy miejskich obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji nie otrzymali od bialskiego magistratu fl ag – jak to było w latach ubiegłych – lecz zgodnie z nową, kontrowersyjną „modą” propagowaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego środowisko, dostali kotyliony. Po Mszy Świętej za Ojczyznę odprawionej w kościele św. Antoniego, uroczystości kontynuowano przy tablicy upamiętniającej 190. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja przy I LO im. J.I Kraszewskiego. W Parczewie i Radzyniu Podlaskim z kolei uroczystości patriotyczne przeciągnęły się aż do 5 maja i zostały uwieńczone spotkaniem z Ewą Błasik, na które przybyło łącznie ponad trzysta osób.