który podkreślił fundamentalne znaczenie rodziny i zwrócił uwagę na dramatyczny trend coraz mniejszej liczby rodzących się dzieci. Uczestnicy Diecezjalnego Dnia Rodziny wysłuchali też prelekcji dr. Jacka Pulikowskiego, propagującego prorodzinne wartości i autora licznych książek z tej tematyki.
Senator Grzegorz Bierecki: Jednym z najdalej idących pomysłów wspierających rodziny jest program PiS. Najważniejsze z założeń, to wprowadzenie szeregu ulg na dzieci, opłacenie przez państwo składek ubezpieczenia społecznego dla rodziców przebywających na urlopie wychowawczym, dofinansowanie dla rodzin z budżetu państwa kosztów żłobka i przedszkola dla dzieci i wiele innych. |
Uroczystości, w których wzięło udział kilka tysięcy osób z całego regionu zwieńczyło wystawienie sztuki Karola Wojtyły „Brat naszego Boga” w reżyserii Artura Dziurmana, znanego z uczestnictwa w popularnych serialach telewizyjnych. Parczewskie uroczystości współgrały z marszami i manifestacjami z udziałem dziesiątek tysięcy Polaków, którzy usiłują wymóc na decydentach rozwiązania promujące i wspierające rodziny, a także zachęcające małżonków do posiadania dzieci. Antyrodzinna polityka rządu Donalda Tuska doprowadziła do tego, że w ostatnich latach coraz mniej Polaków decyduje się na dzieci często dostrzegając w nich nie tyle źródło siły, motywacji i szczęścia, ile obciążenie i wysiłek. Jeżeli ten stan się utrzyma, do 2030 roku ubędzie 16 proc. Polaków, a do roku 2100 – 60 proc. Pod względem dzietności Polska jest na 212 miejscu na 220 sklasyfikowane kraje. Jak wskazano podczas spotkania w Parczewie, przykładem, który ukazuje działanie rządu w kwestii zniechęcania Polaków do posiadania dzieci, jest podniesienie VAT na artykuły dziecięce i jednoczesne obniżenie na prezerwatywy. – Rodzina musi stać się najważniejszą inwestycją. Podjęcie działań, które wpłyną na wzrost liczby dzieci, to najpilniejsze z działań do wykonania – podkreślił dr. Jacek Pulikowski.