Po co komu taki puchar

Kto w piątek dowiedział się w ogóle, że mecz jest w Białej (miał być rozegrany  w Łomazach) i przybył na stadion, miał czego żałować. Obie ekipy zaprezentowały antyfutbol, mimo dogrywki i karnych nie czuło się nawet szczypty dramaturgii. Po czymś takim nie dziwię się, że wielu osób wspomniało o nieprzychodzeniu więcej na stadion. Piłkarze chyba zapomnieli, że nie tak ważne dla kibiców jest nawet to, jaki poziom prezentują, ale to czy w mecz wkładają choćby minimum zaangażowania. Wobec powyższego wnoszę o nierozgrywanie Pucharu Polski na szczeblu BOZPN, ponieważ nikt już nie wie, po co i dla kogo jest taki puchar.