Ostatnie przetarcia

W obu uległo rywalom 0:1. Taki wynik, uzyskany z drugoligowym Motorem, napawa lekkim optymizmem, ale przegrana z Lutnią – nakazuje ostrożność. – To były nasze dwa jedyne sparingi przed ligą, więc musiałem je wykorzystać do przetestowania ustawień i zawodników. Z Motorem wypadliśmy bardzo dobrze i nie chodzi o wynik, lecz o to, jak zawodnicy wywiązali się z powierzonych zadań. Z Lutnią było dużo roszad, stąd taki, a nie inny wynik – powiedział trener Podlasia Ryszard Więcierzewski. W Lutni pojawili się dwaj młodzi zawodnicy: Jacek Mielnik (TOP-54 Biała Podlaska) i Michał Gromysz (Tytan Wisznice). Zawodnicy z Piszczaca pokonali u siebie Podlasie 1:0, a bramkę zdobył nowy nabytek z TOP-54.