Ewa Borkowska, zastępca dyrektora bialskiego Ośrodka Misericordia Caritas, organizatorka wydarzenia wyjaśnia, że celem festiwalu jest łamanie barier, które dzielą świat osób niepełnosprawnych i zdrowych. – Podopieczni naszego ośrodka podkreślają, że nie oczekują od nas litości, wystarczy akceptacja – przyznaje Borkowska. Okazuje się przy tym, że potrzeby osób niepełnosprawnych nie różnią się od naszych. – Chcą być szczęśliwi, założyć rodzinę, samorealizować się – wymienia Elżbieta Zielińska-Gomółka z warsztatów terapii zajęciowej w Parczewie. Jury postanowiło przyznać pierwsze miejsce filmowi przygotowanemu przez Środowiskowy Dom Samopomocy przy ośrodku Misericordia Caritas w Białej Podlaskiej. – Nasza produkcja składa się z kadrów obrazujących codzienne życie naszych wychowanków. Dołożyliśmy muzykę klasyczną i głos lektora, zrezygnowaliśmy z dialogów, wyszło całkiem naturalnie, bez pozowania – opowiada Marek Jakubiak instruktor terapii zajęciowej ze ŚDS , pomysłodawca zwycięskiego projektu. Festiwalowi towarzyszyły warsztaty filmowe. Agata Kopystyńska z warsztatów terapii zajęciowej z Kodnia powiedziała nam, że stworzenie filmu to dla niej nowe doświadczenie. – Podsunęłam pomysły terapeutom, trochę mi pomogli. Było sporo pracy, ale wspólnie z kolegą Krzyśkiem daliśmy radę. Film opowiada o naszych próbach, przygotowaniach do spektaklu teatralnego pt. „Hrabina Cosel” – wymienia 26-letnia Agata. Za rok kolejna edycja festiwalu.