gdzie bokserzy trenują od dwóch lat, początkowo w Miejskim Ośrodku Kultury, aktualnie zaś w ZSP nr 1. Niedawno powstała również grupa w SP w Sielczyku, a patronat nad nią objął Dariusz Stefaniuk, wiceprzewodniczący rady miasta. Stale prowadzony jest nabór zawodników, jak również osób chcących trenować rekreacyjnie. Zapisy do sekcji pod nr telefonu 503 173 981. Szkoleniowcem jest Artur Kozioł.
Rozmowa z trenerem Arturem Kozłem Jak duże jest zainteresowanie treningami? Największe zainteresowanie jest w Białej Podlaskiej. Są zawodnicy, którzy trenują od początku istnienia sekcji, są tacy ze stażem kilkuletnim, systematycznie dochodzą również nowi adepci. Wiem, że mogłoby być dużo więcej chętnych, ale większość ludzi blokuje się stereotypem, jaki został przypisany do boksu – to mordobicie. Uważam, że wszystko zależy od trenera. Taki, który po dwóch tygodniach uczenia adeptów, zaczyna ostry sparing, to dla mnie trener sadysta. Przecież zawodnik, który nie jest przygotowany psychicznie i stanie do walki, dozna urazu mentalnego i zniechęci się do treningów albo je zarzuci. Nie każdy, kto przychodzi trenować boks myśli o zawodach i walkach. Ludzie boksują głównie rekreacyjnie: żeby zrzucić wagę, polepszyć wydolność organizmu, nabrać pewności siebie, tylko nieliczni decydują się na udział w zawodach. Czy jesteście zrzeszeni? Do tej pory działaliśmy jako fundacja Razem Więcej, mieliśmy mało startów w zawodach, dlatego nie zakładaliśmy klubu. Czy bierzecie udział w galach boksu? Mamy czterech – na razie – zawodników seniorów startujących, to Piotr Rutkowski, Adam Bylina, Wojtek Rewczuk, Maciej Szeląg. Jeździmy po turniejach i zawodach okręgowych, zdobywamy czołowe miejsca. W przyszłym roku dołączy do nas dobrze zapowiadający się kadet Michał Zajdel. Jakie ma pan plany na przyszłość? Marzy mi się sala bokserska z prawdziwego zdarzenia. Tak jak to jest na zachodzie: przychodzisz, kiedy masz ochotę potrenować, a trener jest do twojej dyspozycji przez cały dzień. Jednak nie ma na to pieniędzy. Chciałbym również żeby zawodnikom startującym lepiej się powodziło, żeby doszła również motywacja finansowa. |