HISTORIA WCIĄŻ ŻYWA

Bez przeszłości nie ma przyszłości

Gdy w Rowinach powstało Regionalne Centrum Kultury pod kierownictwem pana Szołuchy, szkoła postanowiła przekazać tam eksponaty, które nie były bezpośrednio związane z historią placówki. Dlatego obecnie w zbiorach muzeum znajdują się przede wszystkim pamiątki związane z patronem liceum – Władysławem Zawadzkim. – Młodzież licealna przychodzi tu podczas lekcji wychowawczych. Najważniejsze jest to, że historia wciąż tu żyje i jest dostępna dla każdego ucznia. Każdy może znaleźć coś dla siebie. Duch patrona jest stale obecny w tych murach. On dla ziemi wisznickiej i tutejszej szkole oddał swoje serce. Staramy się pielęgnować tradycje, bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości” – mówi Franciszek Malczewski, opiekun muzeum. Muzeum posiada niezwykle cenne przedmioty, m.in. monety z czasów rzymskich, a z każdym z nich związana jest osobna historia.

Żywa historia

Dowodem na to, że historia wciąż żyje jest Jakub Flasiński, uczeń klasy IB wisznickiego liceum. Jakub od kilku lat kolekcjonuje stare monety. Jego przygoda z numizmatyką oraz z innymi znaleziskami rozpoczęła dwa lata temu, gdy rodzina rozbierała stary dom na wsi, znajdującej się w okolicach Parczewa. – W samochodzie dekarza zobaczyłem wykrywacz metali i grzecznie zapytałem się czy mógłbym pochodzić sobie z nim po podwórku. Udało mi się wówczas znaleźć pierwszy przedmiot, jakim był carski srebrny guzik – wspomina Jakub. Od tamtego czasu zaczął chodzić po polach i łąkach w poszukiwaniu starych przedmiotów. Z własnych oszczędności postanowił kupić nawet własny wykrywacz metali. Podczas poszukiwań stara się być bardzo ostrożny, aby nie natknąć się na niewypał. Z tego też powodu zaniechał przechadzek po lesie. Nieraz całe dnie spędza na wyprawach po okolicznych polach. – W poszukiwaniach pomaga mi dziadek, który dużo opowiada o dawnych czasach i wskazuje miejsca, gdzie kiedyś znajdowały się zabudowania, szlaki czy drogi – relacjonuje Jakub Flasiński. Licealista sam też potrafi rozpoznać i ocenić z jakiego okresu pochodzi dana moneta czy przedmiot.

Komputer służy nie tylko do gier

Wiele nieprzespanych nocy i godziny spędzone przed ekranem komputera sprawiły, że naprawdę mogę powiedzieć, że znam się na tym – mówi chłopak. Jakub od najmłodszych lat fascynuje się historią. Przez pewien czas należał do grupy rekonstrukcyjnej. Zbiory młodego pasjonata są imponujące: monety i guziki z czasów napoleońskich, I i II wojny światowej, boratynki Jana Kazimierza oraz przedmioty domowego użytku. Cały zbiór dla Jakuba jest niezwykle cenny i twierdzi, że nie oddałby go za żadne pieniądze. Chętnie przynosi swoje znaleziska do szkolnego muzeum, by pokazywać i dzielić się swoją historyczną pasją z kolegami. Być może ktoś inny złapie bakcyla poszukiwacza śladów historii miejsca, w którym żyje?