24-latek postanowił wrócić. Przy pomocy oryginalnych kluczy wszedł do mieszkania, skąd zabrał 40-calowy telewizor, konsolę do gier, płyty z grami, okulary 3D oraz pieniądze z portfelików dzieci w wysokości 320 zł. Łączna suma strat wyniosła prawie 4000 zł. Funkcjonariusze zatrzymali 24-latka, który został osadzony w areszcie, a skradzione przedmioty wróciły do właścicielki. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz poniesie odpowiedzialność przed sądem.
