a zwłaszcza wójta Wiesława Mazurka, duszpasterzy oraz podlaskich parlamentarzystów, senatora Grzegorza Biereckiego oraz posła Jerzego Rębka. Fundacja „Kocham Podlasie” planuje odsłonięcie w roku bieżącym kolejnych Murali: w Terespolu i Radzyniu Podlaskim.
Geneza Wyklętych
Walka Polaków z Sowietami, którzy od połowy 1944 zajmowali ziemie II Rzeczpospolitej, z góry skazana była na klęskę. Ci drudzy realizowali to, co nie udało im się w roku 1920. Paradoksem jest, że tzw. Zachód, którego historycy uznają obecnie wojnę polsko- -sowiecką z lat 1919-1920 za jedną z bitew decydujących o losach świata, ledwie 25 lat później, podczas konferencji w Jałcie, trwającej od 4 do 11 lutego 1945 r., decyzjami swych polityków „ofiarował” Polskę sowieckiej Rosji. Niewielu wie, że Stalin, Churchill i Roosvelt rozmawiali o losach naszego kraju w… pałacu Potockich! A jeszcze mniej wie o tym, że „mocarstwowa” Francja, której po zakończeniu II wojny oddano sektor Berlina, miała ledwie 2 dywizje więcej niż Polska, której nie zezwolono na wzięcie udziału w londyńskiej paradzie zwycięstwa!
Antykomunistyczne Powstanie
W latach 1945-1947 trwała w Polsce wojna zwana przez historyków Antykomunistycznym Powstaniem, między polskimi partyzantami różnych proweniencji politycznych a oddziałami sowieckimi. Niechlubnie zapisała się w niej I Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte (znana z serialu Czterej Pancerni i Pies) i I Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki (ta spod Lenino). To były jednostki uznawane przez Sowietów za wierne wśród niewiernych z prostego powodu – funkcje dowódcze (w I Brygadzie Pancernej np. już od dowódcy plutonu wzwyż) sprawowali Rosjanie. Ofi cerowie i żołnierze innych jednostek LWP (Ludowego Wojska Polskiego) deklarowali chęć przystąpienia do partyzantów i tak czynili do 1946 roku, nieliczni – nawet w 1951 r.
1 marca: dzień – symbol
Inicjatywę ustanowienia Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” świętem państwowym podjął prezydent Lech Kaczyński w 2010. Stało się to faktem rok później. Dlaczego 1 marca? Tego dnia w 1951 r. stracono członków ostatniej Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, aresztowanych pod koniec 1947 r. Był to ostatni krajowy ośrodek dowodzenia. Od tego czasu istniały komendy na szczeblu obszaru (kilku województw), okręgu i powiatu. Najdłużej, bo do 1956 r. przetrwała komenda powiatu Bielsk Podlaski Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Dzień ten upamiętnia nie tylko poległych i zamordowanych żołnierzy, których komunistyczna propaganda określała mianem bandytów i faszystów, ale i tych prześladowanych przez wiele dziesiątków lat, walczących o przywrócenie im dobrego imienia oraz unieważnienia wyroków.