Pierwsze sparingi naszych ekip

Za 2-3 tygodnie bialczanki mają w planach rozpoczęcie gier kontrolnych. W Orlętach Radzyń Podlaski pojawiło się trzech nowych zawodników. Dwaj to Ukraińcy, których personaliów klub nie chce ujawnić, trzecim z nich jest osiemnastoletni Sebastian Zakrzewski (Chrobry Głogów). Trener Damian Panek po sparingu Wisłą Puławy zrezygnował jednak z tego młodego zawodnika. Podlasie Biała Podlaska zagrało swój pierwszy w tym roku sparing, gładko pokonując Górnika II Łęczna 2:0. – Cieszy wynik i gra, ale pamiętać trzeba, że zmierzyliśmy się z ekipą czwartoligową. Przed nami kolejni, trudniejsi rywale, którzy na pewno bardziej zweryfi kują nasze możliwości. Na boisku z różnych przyczyn zabrakło kilku piłkarzy – powiedział trener Robert Różański. W Białej Podlaskiej raczej nie zobaczymy: Daniela Jurczaka (Cresovia Siemiatycze) i Artura Sułka (Powiślak Końskowola), gdyż ich macierzyste kluby nie chcą się ich pozbyć. Pojawił się natomiast bramkarz Wisły Puławy, grający ostatnio w MKS Mielnik – Łukasz Chojak i pomocnik Łukasz Supleński (Czarni Węgrów). Od kilkunastu dni trenują zawodnicy Lutni Piszczac. W ekipie pojawiło się wiele nowych twarzy. To, jak zaprezentują się w okresie przygotowawczym, zadecyduje czy na stałe zagoszczą w Piszczacu. – Cel mamy jasny i wiemy, po co pracujemy. Już pierwszy mecz w Niedrzewicy może być dla nas bardzo znaczący – informuje Cezary Stańczuk. – Ewentualna wygrana w tym spotkaniu może nas postawić w komfortowej sytuacji. Pierwszy sparing Lutnia zagra 15 lutego z Niwą Łomazy.

""