Chwała Waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci

Uroczystość w Zespole Szkół w Białej, koło Radzynia Podlaskiego zgromadziła wielu znamienitych gości. Obecne były m.in. prof. Barbara Otwinowska – uczestniczka Powstania Warszawskiego i więzień stalinowski oraz Małgorzata Kosior – wnuczka rotmistrza Witolda Pileckiego. Sztandar, który otrzymała szkoła, poświęcił ks. prał. Roman Wiszniewski.

Młodzież piękna i mądra

– Niezłomni bohaterowie, dziś staniemy za was pod sztandarem wolnej Polski, składając Wam hołd i ślubując wierność waszym ideałom – mówił podczas przekazania sztandaru dyrektor placówki Andrzej Prokopiuk. Zebranych zachwycił i wzruszył program artystyczny przygotowany przez gimnazjalną młodzież. Podziękowano za niego na stojąco burzą oklasków. – Zepsuliście mi przemówienie – komentowała Małgorzata Kosior, wnuczka rotmistrza Pileckiego. – Miałam powiedzieć jakie to ważne, by znać swe korzenie, dbać o pamięć historyczną, być dumnym, że się jest Polakiem. Tymczasem to my otrzymaliśmy od was lekcję patriotyzmu. Jesteście wielcy, piękni, mądrzy – stwierdziła.

Biała daje przykład

W uroczystości uczestniczyli parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości – senator Grzegorz Bierecki oraz poseł Jerzy Rębek. – Wszyscy powinniśmy podziękować nauczycielom tej szkoły, bo jak wspaniałymi ludźmi muszą być nauczyciele, skoro jest tak znakomita młodzież w tej szkole! Bez dobrej rodziny, szkoły, nie byłoby tak znakomitego samorządu, który podjął uchwałę o nadaniu szkole imienia Żołnierzy Wyklętych. To pierwsza w Polsce taka uchwała i pierwsza w Polsce szkoła, która tak ważne, godne imię będzie nosić – powiedział senator Grzegorz Bierecki, którego Fundacja „Kocham Podlasie” pomogła w ufundowaniu szkolnego sztandaru. Wiosną – również z pomocą Fundacji – na szkolnym budynku powstanie mural poświęcony Żołnierzom Wyklętym.

W blasku pochodni

Wieczorem 1 marca mieszkańcy Radzynia Podlaskiego zgromadzili w Sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na mszy świętej, którą odprawił ks. Zbigniew Rozmysł. Po niej zebrani wyruszyli w uroczystym marszu ulicami Radzynia. Szli w blasku pochodni pod biało-czerwonymi flagami. Złożono kwiaty pod tablicą mieszczącą się na budynku, w którym mieściła się siedziba Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. – W tym miejscu zakończyła się droga krzyżowa wielu żołnierzy broniących naszej Ojczyzny. Tu byli bestialsko bici, katowani, mordowani, być może starsi pamiętają jeszcze krzyki, jakie rozlegały się z tego budynku – mówił ks. Zbigniew Rozmysł. Marsz zakończył się przy dzwonnicy kościoła Świętej Trójcy, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca próbę odbicia więźniów UB przez oddziały antykomunistycznego podziemia.

Nocny rajd

O Żołnierzach Wyklętych pamiętano w Międzyrzecu Podlaskim, gdzie z inicjatywy Janusza Skólimowskiego w kościele św. Józefa ks. infułat Kazimierz Korszniewicz odprawił mszę świętą. Pod pomnikiem Golgoty Wschodu Apel Poległych poprowadził Józef Geresz. Członkowie grupy Narodowa Biała Podlaska po mszy świętej odprawionej w piątkowy wieczór w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny wyruszyli na trasę I Rajdu Nocnego Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Prowadziła ona przez Porosiuki, Jaźwiny, Danówkę, Żerocin, Zahajki, Berezę, Wygnankę, Rudnik do Kąkolewnicy i znajdującego się nieopodal niej Uroczyska Baran, zwanego też „Małym Katyniem”. W latach 1944-1945 było to miejsce kaźni żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego.