Tajniki robótek ręcznych Danuta poznała w bardzo wczesnym dzieciństwie. W jej domu rodzinnym wszystkie ozdoby takie jak: firanki, obrusy, serwety, makaty ścienne, dywany, chodniki na podłogę własnoręcznie wykonywała babcia i matka.
Koronkarstwo…
– Elementy dekoracyjne wykonywało się też na święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy – wspomina Danuta. Uczyła się robić szydełkiem aniołki z nici lnianych, które potem zawieszano na choince, a przed świętem Zmartwychwstania: zajączki i pisanki. – Pewnego dnia kuzynka zaproponowała, abym wzięła udział w konkursie koronkarskim. Po prostu wyjęłam kilka rzeczy z szufl ady i zgłosiłam swoje uczestnictwo – wspomina koronkarka. Wzornictwo i sposób wykonania koronek Danuty zyskał uznanie w oczach jury. Odtąd Danuta aktywnie przygotowuje się do każdego przeglądu sztuki ludowej, konkursu koronkarskiego oraz wprowadza młodych w tajniki tej sztuki. Nie ustaje w poszukiwaniach dawnego wzornictwa. – Nie tak dawno wygrzebałam w starym kufrze przepiękny obrus, ale bardzo, bardzo zniszczony.
Muszę trochę nad nim popracować, aby skopiować wzór – mówi Danuta. Tworząc stylizowaną na antyk serwetę, bieżnik czy obrus – nie wykonuje wiernych kopii. Za każdym razem modyfi kuje poszczególne elementy oryginału, wprowadza dodatkowy ornament, zmienia układ lub motyw zdobniczy. W oparciu o wzornictwo podlaskie Danuta wykonuje swoje własne, niepowtarzalne koronki i przedmioty użytkowe. – Przy tych pracach wypoczywam, to jest mój ulubiony sposób odzyskiwania sił, wyciszenia i odprężenia – wyznaje koronkarka. Artystka ludowa odniosła szereg sukcesów na różnego typu przeglądach sztuki ludowej, konkursach i wernisażach. Wiele jej prac znalazło nabywców. Te sukcesy cieszą, ale nie to jest najważniejsze. Dzięki pasji Danuty przetrwało i nabrało nowego blasku ludowe wzornictwo podlaskie, którymi posługiwały się nasze babcie. Danuta ma pięcioro dzieci, jej cztery córki również wykonują najróżniejsze ozdoby ludowe. Tradycja rodzinna będzie kontynuowana.
…i teatr
Drugim – nie mniej istotnym – zainteresowaniem Danuty jest zespół „Lewkowianie”, działający przy Wiejskim Klubie Kultury w Dokudowie. Zespołem kieruje Anna Bandzerewicz, córka Danuty. Zespół obrzędowo – śpiewaczy przygotowuje spektakl „Rajki”, czyli przedstawienie opowiadające o dawnym sposobie kojarzenia małżeństw na wsi. W skład grupy wchodzą ludzie w różnym wieku, najmłodsi są uczniami gimnazjum, najstarszy artysta liczy 84 lat. – W tworzeniu scenariusza biorą udział wszyscy członkowie zespołu: przypominamy sobie dawne zwyczaje, piosenki, obowiązujące ceremoniały – wyjaśnia Anna.
Po ustaleniu dialogów, repertuaru pieśni i doborze rekwizytów grupa przystępuje do prób. – Występujemy w ludowych strojach, wykonanych z naturalnych tkanin oraz zdobionych oryginalnymi podlaskimi wzorami – zapewnia Danuta Bandzerewicz. Istotnym elementem każdego przedstawienia są pieśni. Zespół posiada bogaty repertuar dawnych ludowych przyśpiewek, nuconych przy pracach polowych i domowych, pieśni okolicznościowych oraz śpiewanych podczas świąt. Na szczególną uwagę zasługują teksty tych utworów. – Zbieramy i zapisujemy dawne melodie, nucone przez nasze matki i babcie. Te pieśni włączamy do swoich przedstawień – mówi Danuta Bandzerewicz. Zespół obrzędowo-śpiewaczy „Lewkowianie” działa od 13 lat, obecnie przygotowuje premierę trzynastego widowiska.