Tłumy wiernych wzięły udział w ingresach nowych biskupów diecezji siedleckiej i drohiczyńskiej.

Siedlce

W siedleckiej katedrze pw. Niepokalanego Poczęcia NMP razem z nowym bp. Kazimierzem Gurdą uroczystą Mszę koncelebrowało 15 biskupów i ponad 200 księży. Obecni byli m.in. nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, metropolita gnieźnieński i Prymas Polski arcybiskup – nominat Wojciech Polak oraz metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. Abp Migliore odczytał list papieża Franciszka o mianowaniu ks. bp. Kazimierza Gurdy: „Usilnie zachęcamy wszystkich, aby stale okazywali Ci szacunek, posłuszeństwo, stosowną współpracę oraz miłość. Wreszcie bratersko Cię zachęcamy, Czcigodny Bracie, abyś, zawsze ufając Jezusowi, przez wstawiennictwo Błogosławionej Bogarodzicy Dziewicy Maryi i świętego Jana Pawła II, z wielkim oddaniem służył powierzonej Tobie wspólnocie, zwłaszcza kapłanom, młodzieży i chorym, a także abyś w nauczaniu dotyczącym obyczajów obdarzał lud dobrocią i łagodnością” – napisał Ojciec Święty. W homilii nowy ordynariusz diecezji siedleckiej podkreślił, że pragnie trwać wraz z diecezjanami w niezłomnej wierze Maryi i w Jej zaufaniu do Słowa pochodzącego od Boga. – Trwać zawsze. Zarówno w czasach, gdy wyznawanie wiary przychodzi łatwo i nic nie kosztuje, jak i w czasach, gdy przyznanie się do Jezusa, jako swego Pana i Mistrza, powoduje cierpienie duchowe czy fizyczne – podkreślił bp Gurda. Przypomniał o Męczennikach z Pratulina, którzy oddali życie za wierność Jezusowi i Ojcu Świętemu. – Zapewne z tego ducha, przed trzydziestu laty, wyrośli obrońcy krzyża w szkole w Miętnem – mówił. – Dzisiaj, każde stanięcie po stronie Boga, po stronie prawdy zapisanej w Ewangelii wiąże się czasem ze społecznym odrzuceniem, czy z ośmieszeniem w swym środowisku. Jak bardzo potrzeba jest dzisiaj tej maryjnej postawy zawartej w słowie „fi at”, by wbrew wszystkim trudnościom zaufać Bogu. Oprócz duchowieństwa i wiernych na ingres przybyli przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych oraz parlamentarzyści, wśród których był senator Grzegorz Bierecki.

Drohiczyn

Nie tylko Siedlce witały nowego biskupa. W Drohiczynie odbył się ingres bp. Tadeusza Pikusa. W drzwiach katedry witał go dotychczasowy biskup Antoni Dydycz. Homagium, czyli hołd symbolizujący oddanie się władzy, złożyli przedstawiciele duchowieństwa. W uroczystości uczestniczyli parlamentarzyści, władze wojewódzkie i samorządowe. Było także wielu duchownych prawosławnych i reprezentantów innych wyznań. W homilii bp Pikus podkreślił potrzebę jedności żyjących obok siebie wyznawców różnych religii. – Pojednanie człowieka z Bogiem Ojcem, i pojednanie w Nim rodzaju ludzkiego, które dokonuje się przez Chrystusa w Duchu Świętym, jest sercem misji Kościoła – mówił, nawiązując do spotkania ekumenicznego ze świętym Janem Pawłem II, które odbyło się w Drohiczynie w 1999 roku. – Tamto nabożeństwo ekumeniczne na ziemi podlaskiej, upamiętnione Krzyżem stojącym na wzgórzu, stanowi dla nas znak i wyzwanie do prowadzenia ewangelicznego dialogu; dialogu, który ułatwia Duchowi Świętemu usuwanie z naszych serc murów podziału i budowanie pełnej i widzialnej jedności w Kościele Chrystusowym – mówił nowy ordynariusz drohiczyński. Zachęcał, aby pozbyć się „dziedzictwa uprzedzeń, niezgody czy nienawiści”. – Nie pozwalajmy, by ktoś nam odebrał życzliwość i szacunek do drugiego człowieka. Nie wolno nam bać się prawdy rozpoznanej i podawanej w duchu miłości Bożej. Trzeba nam godnie i godziwie żyć na miarę uczniów Chrystusa – mówił bp Pikus. Marek Wasiluk