Najpyszniejsze truskawki na świecie są w Białej Podlaskiej

Ile zapłacimy?

Tydzień temu w bialskich hurtowniach za 2 kg truskawek musieliśmy zapłacić 9,90 zł. Dziś już cena spadła do 6,90 zł. Sklepy sieciowe rozpoczęły sprzedaż od 6 -7 zł za kg niezbyt ładnych owoców. Nie mają one szansy konkurować z produktem bezpośrednich sprzedawców, a jednocześnie plantatorów. Spotkamy ich na miejskich targowiskach przy al. 1000-lecia oraz na tzw. „babskim rynku” w zaułku ulicy Przechodniej i Janowskiej w Białej Podlaskiej. Można tez skorzystać z ulicznych punktów sprzedaży. Jeszcze tydzień temu kilogram kosztował 6-7 zł. Dziś to 4 zł za kg. Podobne ceny obowiązują „przy drodze”, gdzie wiele punktów na trasie do Lublina, czy Warszawy przy wyjeździe z Białej Podlaskiej czerwieni się dojrzałymi owocami. Sprzedawcy zgodnie potwierdzają, że tegoroczna cena jest znacznie niższa w porównaniu do ubiegłego sezonu, a i ilość owoców jest mniejsza niż w roku ubiegłym.

Jakie odmiany truskawek spotkamy?

Na bialskim rynku króluje Haneoye – to wczesna, deserowa odmiana o dość dużych okrągłych, błyszczących i lekko stożkowatych owocach. Poznamy ją po intensywnym karminowym kolorze. W smaku owoce są średnio słodkie. Ale, jak mówi plantatorka spod „aldika” przy ul. Sidorskiej, słodycz tych truskawek pojawia się później. Na 4 kg truskawek – wystarczy tylko 1,5 kg cukru bez żadnych sztucznych żelujących dodatków, żeby powstała bardzo słodka konfitura. Wystarczy tylko cierpliwość w dopilnowaniu „pyrkania”, aby uzyskać odpowiednią konsystencję.

Kolejna odmianą, jaką spotykamy to Selva. Lubi nawet chłodniejsze dni i łatwo ja rozpoznać po nieregularnym kształcie i wielobarwności (jest pomarańczowa, biała i jasnoczerwona). Wśród odmian najdłużej uprawianych i typowo przemysłowych prym wiedzie Senga sengana. Doskonała na przetwory i do mrożenia. Miąższ tych truskawek jest równomiernie intensywnie czerwony, a szypułka z łatwością odchodzi od owoców. Są średniej wielkości i niezbyt słodkie. Najpóźniejszą odmianą jest „bogota”. To jasnoczerwone dość spore owoce, bardzo smaczne o intensywnym zapachu. Te pojawią się pod koniec sierpnia.

Nasze tereny, gdzie natrafić można na największe uprawy truskawek to Styrzyniec. W gminie, położonej 10 km za zachód od Białej Podlaskiej królują odmiany: Marmolady oraz Clery. Pierwsza jest bardzo soczysta i smaczna o bardzo intensywnym czerwonym kolorze Owoce są duże i jędrne. Mówi się o nich, że są „grzebienaste”, czyli duże o nieregularnym kształcie. Druga odmiana charakteryzuje się podłużnymi owocami o jasnej, czerwonej barwie. Są pachnące i słodkie.

– Jakie są najlepsze truskawki? – Te z krzaczka – odpowiada bialski hodowca, pan Paweł. – A czy chętni na takie prosto z pola mogą sami sobie nazbierać? – Nie, ma problemu – odpowiada – i z ceną się dogadamy i podjeść mogą sobie na zdrowie. – A czy często spotyka się Pan z taką propozycją, że ludzie chcą sami pozbierać? – Raz, może dwa przejezdni z Warszawy zatrzymali się i z dwie godziny buszowali na polu. Teraz to wszyscy jak najłatwiej chcą kupić, bez wysiłku – dodaje z uśmiechem.

Ilość odmian truskawek wprawia w zdziwienie. Najbardziej zaskakująca była informacja o odmianie Gigant, która swoją wielkością zbliżona jest do średniej wielkości jabłka. Podobno truskawka ta jest soczysta i bardzo słodka. Najdziwniejsze jednak okazały się białe truskawki, o smaku i zapachu ananasa z czerwonymi pestkami i blado-różowym środkiem.

Trzeba się spieszyć

Nie sadzę, że zapotrzebowanie na nowe odmiany o niespotykanych do tej pory smakach i kształtach, zastąpi nam te, które przestały już istnieć. Brakuje smaku sprzed kilku lat tzw. „murzynków”. Były to małe, niesamowicie słodkie truskawki w kolorze ciemnego bordo. Przesłodkie i zapomniane, szkoda… Jak długo będą jeszcze truskawki i w jakiej cenie? Prognozy nie są dość optymistyczne. Przy słonecznej pogodzie zbiór trwa do trzech, czterech tygodni. Na większości pól truskawki zostały zerwane już tydzień temu. Mamy więc przed sobą zalewie tydzień, dwa z truskawkami. Cena prawdopodobnie nie zmieni się. Kolejna późna odmiana powinna pojawić się w sierpniu, a wcześniej zagoszczą inne nasze sezonowe owoce: wiśnie i czereśnie.