Zbiorowy obowiązek

To uczestnicy Antykomunistycznego Powstania, z których większość nie ma nawet grobów, podczas, gdy ich „sędziowie” i kaci do końca życia pobierali astronomiczne emerytury, a wielu z nich pochowano z honorami wojskowymi na warszawskich Powązkach. Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek – zrekapitulował w XIX wieku Cyprian Kamil Norwid; samouk, poeta, ale i jeden z najwybitniejszych myślicieli, nie tylko swego czasu. Większość życia spędził na emigracji, w nędzy, zmarł w przytułku. Podobnie jak całkiem niedawno córka mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, jednego z najwybitniejszych „Wyklętych”, którego szkielet z przestrzeloną potylicą odnaleziono na warszawskiej „Łączce”.

Nie tylko to jednak łączy filozofa – Norwida ze współczesnością. – Powinnością nas wszystkich jest troska o bliźnich i pamięć o Ojcach – Rycerzach Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – mówi Dariusz Stefaniuk, dyrektor Fundacji „Kocham Podlasie”, która zainicjowała podlaskie murale. Senator Grzegorz Bierecki zapytany o udział w obu uroczystości odpowiedział: – To nie tylko najzaszczytniejszy z moich obowiązków, ale i prawdziwa radość. Będę i w Białej, i w Terespolu. Z głęboką czcią kłaniam się duchowieństwu, z szacunkiem samorządowcom i obywatelom zaangażowanym w powstawanie murali, przywracających pamięci podlaskich bohaterów.