Uprzejmie donoszę…
Czy potrafimy sprzątać po naszych ulubieńcach, czy też nadal funkcjonuje błędne przekonanie, że to naturalny nawóz? Być może to niewielka rewolucja, ale zauważyć można coraz większe zmiany w podejściu właścicieli do tego problemu. Kilka lat temu, nikt nawet nie słyszał o tym, by sprzątać psie. Pies załatwiał swoje potrzeby na trawniku, a usatysfakcjonowany właściciel, że pies zrobił „swoje”, spokojnie oddalał się. Coraz częściej osoby, te najbardziej zdyscyplinowane same zwracają uwagę osobom zaniedbującym taki obowiązek.
Co zrobić z najlepszym przyjacielem człowieka w wakacje?
Czy potrafimy o niego zadbać w sezonie urlopowym? Niestety nie wszyscy zapewniają psu w tym czasie odpowiednią opiekę. Zwierzęta są wyrzucane na ulicę, wywożone do lasu lub pozostawiane zupełnie przypadkowym osobom, które nie są w stanie zapewnić właściwej troski i opieki.
Warto przed planowanym wyjazdem dowiedzieć się, czy pies może wraz z nami spędzić wakacje. Coraz więcej pensjonatów i hoteli umożliwia wspólne spędzenie urlopu z czworonogiem. Inny sposób to zapytać osoby najbliższe o możliwość opieki nad naszym ulubieńcem.
Warto przejrzeć ogłoszenia osób prywatnych, szczególnie od wolontariuszy ze schroniska AZYL, którzy w sposób odpowiedzialny będą w stanie zapewnić w czasie wyjazdów, opiekę nad naszym psem. Istnieją również hotele dla psów, jak ten w Rakowiskach lub Domowy Hotel dla Psów, który jednocześnie jest szczególnym SPA dla naszych ulubieńców. Wystarczy tylko chwilę poszukać w internecie, aby zapewnić na czas wyjazdu właściwą opiekę nad psem.
Pies nas uzdrawia
Warto pamiętać, że pies sam dokonał wyboru i uczynił nas swoim panem. Spodobał się nam taki stan rzeczy: wierny, oddany i natychmiast odczytujący nasze intencje kompan, którego celem jest służyć nam i w pełni zasłużyć na naszą opiekę. To jedyne zwierzę, które kocha nas tak bezwarunkowo.
Pies pomaga ludziom znaleźć motywację do walki z chorobą. Jest doskonałym „lekarstwem” dla osób samotnych, czy starszych – łagodzi poczucie samotności i odosobnienia. Obowiązek codziennych spacerów i opieki nadaje często sens każdemu kolejnemu dniu. Naukowo udowodniono, że opiekowanie się psem, pobudza przemianę materii, krążenie krwi i zmniejsza ryzyko zawału.
Właścicielom psów na pewno nie grozi brak ruchu. To zwierzę jest potrzebne też najmłodszym, bo – jak już sprawdzono – niemowlęta lepiej i szybciej się rozwijają. Ale również starsze dzieci zyskują przebywając z psem: są w stanie przezwyciężyć własną nieśmiałość, uczą się odpowiedzialności i czują się bezpieczniej. Psychologowie zgodnie potwierdzają, że nastolatek, dzięki obecności psa, łatwiej nawiązuje kontakty z otoczeniem. Pies wycisza nas, pomaga walczyć z bezsennością i stresem.
Jak możemy uczcić ten dzień?
Odwiedźmy tego dnia nasze lokalne schronisko i znajdźmy tam naszego najlepszego przyjaciela. On na nas czeka! To przede wszystkim dzień kundelków.