Rząd Tuska musi wreszcie pomóc rolnikom!

Informacja o rosyjskim embargu na polskie warzywa i owoce została ogłoszona dzień przed wprowadzeniem zakazu importu, który obowiązuje od 1 sierpnia. Moskiewski nadzór fitosanitarny w swoim komunikacie pisze o „czasowym ograniczeniu wwozu do Rosji z Polski” warzyw i owoców. Zakaz dotyczy również polskich produktów eksportowanych do kraju Putina z innych państw. Rosyjskie embargo pogarsza i tak tragiczną sytuację polskich producentów. Jeszcze zanim poinformowano o zakazie, w liście do premiera Tuska wskazywał na to Jarosław Kaczyński.

Załamanie rynku
– Z różnych regionów kraju nadchodzą obecnie dramatyczne wiadomości o załamaniu się rynku rolnego w wielu dziedzinach produkcji rolnej. W pierwszym rzędzie dotyczy to obecnie rynku owoców miękkich i jabłek. Rolnicy, sadownicy i ogrodnicy skarżą się, że ceny porzeczek, wiśni, a ostatnio także jabłek spadły nie tylko poniżej kosztów całej produkcji, ale nawet poniżej kosztów zbioru i sprzedaży. Wielu rolników zaniechało zbioru, bo jest on droższy od spodziewanych dochodów ze sprzedaży – napisał Jarosław Kaczyński. – Dla wielu rolników ta sytuacja oznacza bankructwo ich gospodarstw i utratę źródła egzystencji ich rodzin. Dzieje się tak wskutek prawdopodobnej zmowy cenowej firm przetwórczych, przy całkowitej bierności rządowych agend odpowiedzialnych za uczciwość konkurencji i za interwencje na rynkach rolnych.

Nieopłacalna produkcja
Kaczyński pisze również o sytuacji na rynku zbóż, doskonale widocznej także na południowym Podlasiu – już teraz ich ceny są znacznie niższe, niż przed rokiem, zaś w okresie żniw grozi nam prawdziwy kryzys cenowy. Jest bardzo prawdopodobne, że uzyskane ceny nie zrekompensują rolnikom nawet kosztów produkcji. Prezes PiS apeluje do Tuska, by państwowa spółka „Elewarr”, dysponująca wielkim potencjałem magazynowym, kupiła po uczciwych cenach zboże, a przez to wpłynęła stabilizująco na rynek. Rok temu „Elewarr” prowadził skup w minimalnym zakresie.– Niech pan Premier dopilnuje, żeby sytuacja w tym roku nie powtórzyła – napisał Jarosław Kaczyński.

Wszelkie możliwe działania
Prezes PiS domaga się też od premiera podjęcia negocjacji z UE w sprawie zawieszenia kar nałożonych na naszych producentów za przekroczenie kwot mlecznych. Zdaniem lidera opozycji źle rozwiązano także kwestie rekompensat
dla hodowców trzody chlewnej, dotkniętych restrykcjami z powodu afrykańskiego pomoru świń. Problemy polskiej wsi są bardzo poważne, zagrażają egzystencji polskich rolników i wymagają poważnego podejścia rządu – puentuje Jarosław Kaczyński. – Oczekuję, ze pański rząd poważnie się zajmie tymi sprawami i podejmie wszelkie możliwe działania, przy pomocy instrumentów krajowych, jak i europejskich, zmierzające do przeciwdziałania zmowom cenowym, prowadzące do stabilizacji rynków rolnych i zapobieżenia upadkowi tysięcy gospodarstw rolnych w Polsce.