Na początku obrad radni jednomyślnie poparli projekt budowy autostrady A2, łączącej stolicę z Białą Podlaska i Terespolem. Trasa w ich ocenie będzie stanowić europejskie „okno” na wschód. Ale zgodność i jednomyślność radnych dotyczyła jedynie tego zagadnienia.
Nowe galerie handlowe
Projekt uchwały w sprawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Biała Podlaska zaniepokoił część radnych. Perspektywa pojawienia się kolejnych sklepów, tak zwanych „sieciówek”, budzi zrozumiałe obawy u radnych PIS. W ocenie Dariusza Stefaniuka, wiceprzewodniczącego Rady Miasta, skupienie w jednym punkcie tak dużego centrum handlowego jest wbrew interesowi miasta, ponieważ w kamienicach rewitalizowanych przez ZGL duże powierzchnie nie znajdą najemców. Usługi handlowe powinny być rozłożone równomiernie na obszarze miasta. Dodatkowym argumentem za powstrzymaniem takich inwestycji jest fakt, że te sklepy nie oferują produktów i towarów wytworzonych przez polskie fi rmy. Ponadto markety niszczą rodzimych przedsiębiorców. Odmienne zdanie zaprezentował prezydent Andrzej Czapski stwierdzając, że nie ma wiarygodnych przesłanek, czy też wiarygodnych badań, które potwierdzałyby taką tezę. – Wystarczy przejść się kilkadziesiąt metrów od Urzędu Miasta w okolice dawnego młyna, gdzie obecnie funkcjonuje market, aby przekonać się, że mały sklep znajdujący się w jego pobliżu nie wytrzymał konkurencji z gigantem i został zamknięty – przekonywał rady Marek Kuraś. Postulował, aby z uchwały wykreślić dalszy „rozrost” galerii handlowej przy ul. Narutowicza. Niestety, tylko ośmiu radnych zagłosowało za jego wnioskiem. Na ul. Narutowicza ruszy kolejna inwestycja.
Wbrew interesom dzieci i rodziców
Prezydent Andrzej Czapski wniósł projekt uchwały dotyczącej zmiany warunków udzielania i rozliczania dotacji dla niepublicznych szkół i przedszkoli. Problem bezpośrednio dotyczy Szkoły Społecznej w Sielczyku. Ujmując w skrócie zaproponowana przez prezydenta uchwała, spowoduje w tej placówce zmniejszenie subwencji na każde dziecko w oddziale przedszkolnym o około 120 zł. Mimo sprzeciwu radych PIS uchwała została przyjęta. Subwencja w tej placówce będzie niższa. Z naszych informacji wynika, że uchwała ta będzie zaskarżona u wojewody lubelskiego.