Cud nad Wisłą

15 sierpnia obchodzimy Święto Wojska Polskiego (w II RP Święto Żołnierza). To znamienna data – właśnie tego dnia w 1920 roku nocą pierwsze oddziały 21 Dywizji Górskiej rozpoczęły forsowanie Wieprza pod Kockiem. Rozpoczęto kontrofensywę, w wyniku której rozbito wojska sowieckie Frontu Zachodniego pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego. Święto zostało wprowadzone rozkazem Ministra Spraw Wojskowych 4 sierpnia 1923 roku.

Niewypowiedziana wojna

Polska od momentu odzyskania Niepodległości w listopadzie 1918 roku, musiała bronić swoich granic. Początkiem polsko-sowieckich działań wojennych było zajmowanie przez sowietów kolejnych miejscowości. W grudniu 1918 roku weszli oni do Mińska, a w grudniu opanowali Wilno. Niewypowiedziana wojna polsko-bolszewicka rozpoczęła się od pierwszych starć Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w połowie lutego 1919 pod Mostami nad Niemnem i pod Maniewiczami na Wołyniu. Na początku marca formacje zgrupowań polskich przeszły do akcji zaczepnej, opanowały Słonim i Pińsk, a na północy dotarły pod Lidę.

Wyprawa Kijowska

Piłsudski przewidział, że po pokonaniu Denikina bolszewicy skoncentrują wszystkie siły przeciwko Polsce, dlatego zaplanował kontruderzenie na Kijów. Ofensywę na Ukrainie Piłsudski rozpoczął 25 kwietnia 1920. Już 26 kwietnia wojska polskie zajęły Żytomierz, a następnego dnia opanowały Berdyczów i węzeł kolejowy Koziatyn. Na północy wojska polskie zdobyły Czarnobyl i zbliżyły się do Dniepru w rejonie ujścia Prypeci. 7 maja 1920 oddziały 3 Armii gen. Rydza Śmigłego zajęły Kijów. Armia Czerwona planowała generalną ofensywę przeciw Polsce na wiosnę 1920 na kierunku białoruskim, gdzie od marca odbywała się koncentracja wojsk sowieckich w Bramie Smoleńskiej. Polska ofensywa na Ukrainie była zaskoczeniem dla dowództwa i spowodowała przyśpieszenie przygotowywanej od dawna ofensywy.

Atak sowiecki

14 maja na Białorusi wyprowadzone zostało uderzenie sowieckie, nieskoncentrowanymi jeszcze w pełni siłami Frontu Zachodniego, które miało zachwiać trzonem sił polskich na Ukrainie. Natarcie nie przyniosło spodziewanych rezultatów. 1 i 4 Armie Wojska Polskiego podjęły kontratak i odparły uderzenie, przywracając linię frontu ze skróceniem jej przez bagna rzeki Auty. Zapanował kilkunastodniowy bezruch na całym froncie polsko-sowieckim, zaś blisko dwumiesięczny – na froncie na Białorusi. 2 lipca 1920 roku Tuchaczewski wydał sławną dyrektywę 1896 do rozpoczęcia ofensywy przez Front Zachodni, liczący 270 tys. żołnierzy. Uderzenie rozpoczęło się po 2 dniach. W końcu lipca wojska rosyjskie stanęły na linii Bugu. Wbrew rozkazowi Piłsudskiego Wojsko Polskie oddało bez poważniejszego oporu twierdzę Brześć. 10 sierpnia linia frontu znalazła się na wysokości Przasnysza, Wyszkowa i Siedlec. Tego dnia Tuchaczewski wydał rozkaz opanowania Warszawy. Pragnął on sforsować Wisłę na północ od miasta, odciąć zaopatrzenie z Gdańska, a następnie uderzyć na Warszawę od północy i zachodu.

Samotna walka młodego państwa

W kraju wobec realnego zagrożenia powołano Radę Obrony Państwa, Rząd Obrony Narodowej i Armię Ochotniczą. Sowieci pewni zwycięstwa odrzucili pośrednictwo mocarstw zachodnich w rokowaniach pokojowych. Dla Polski było to korzystne z powodu zaproponowanych przez Ententę upokarzających warunków (m.in. granica na Bugu – tzw. Linia Curzona, Wilno dla Litwy). W miarę postępów armii sowieckiej prawie wszyscy sąsiedzi demonstrowali jawną wrogość wobec Polski. Wyjątkiem byli Węgrzy, gotowi wysłać na pomoc korpus kawalerii (Czesi nie pozwolili mu przejść przez swoje terytorium) oraz Rumuni. Na początku sierpnia cała Europa była przekonana, że bolszewicy lada dzień staną w Warszawie. W stolicy Polski z zagranicznych przedstawicieli pozostał tylko nuncjusz Achille Ratti (późniejszy papież Pius XI) i ambasador Włoch.

Kontruderzenie

Tymczasem 6 sierpnia Piłsudski przedstawił plan decydującego kontruderzenia mającego zmienić losy wojny. Przewidywał on natarcie na armie Tuchaczewskiego specjalną grupą uderzeniową znad Wieprza. Decydująca bitwa warszawska rozegrała się od 13 do 16 sierpnia. Najcięższe i najbardziej krwawe boje toczyły się pod Radzyminem, Zielonką i Ossowem, gdzie zginął m.in. bohaterski ks. Ignacy Skorupka. 15 sierpnia w święto Wniebowzięcia NMP powstrzymano frontalny szturm bolszewicki na Warszawę. Uderzenie polskich dywizji znad Wieprza 16 sierpnia przyniosło pełny sukces, odcinając Tuchaczewskiego od zaplecza i zmuszając do bezładnego, panicznego odwrotu. 17 sierpnia siły polskie osiągnęły linię Biała Podlaska-Międzyrzec- -Siedlce-Kałuszyn-Mińsk Mazowiecki. W tym dniu wyzwolona została z rąk sowietów Biała Podlaska. Część sił sowieckich, 3 korpus kawalerii Gaj-Chana (dwie dywizje) oraz część 4 i 15 armii (6 dywizji) nie mogąc się przebić na wschód 24 sierpnia 1920 roku przekroczyła granicę niemiecką i została internowana na terytorium Prus Wschodnich. Wojsko Polskie uczestniczące w bitwie warszawskiej liczyło 113-123 tys. żołnierzy, 500 dział i ponad 1780 karabinów maszynowych, 2 eskadry samolotów, kilkadziesiąt czołgów i samochodów pancernych i kilka pociągów pancernych.

Działania 34 pułku piechoty

W kwietniu 1920 r.pułk otrzymał rozkaz ataku w kierunku Rzeczycy i opanowania mostu kolejowego na Dnieprze. 9 maja opanowano miasto Rzeczycę i most kolejowy na Dnieprze. Obrona przedmościa trwała do 9 czerwca, tym dniu pułk został przetransportowany w rejon Czarnobyla, który został zdobyty 12 czerwca. 22 czerwca pułk rozpoczyna manewr odwrotu w kierunku zachodnim z powodu sowieckiej ofensywy. 16 lipca z rejonu Łachwy pododdziały pułku transportami kolejowymi są kierowane pod Grodno. Pułk przeszedł do odwodu Naczelnego Wodza. Od 20 lipca pułk walczył w rejonie Grodna z 3 Korpusem Kawalerii Gaj Chana. 24 lipca wycofywał się drogą Kuźnica-Sokółka. W rejonie Sokółki przebił się przez szyki bolszewickiej 15 Dywizji Kawalerii. 27 lipca koło Tykocina przekroczył Narew i tam zorganizował obronę. 31 lipca został wycofany znad Narwi. 2 sierpnia walczył w rejonie Mężenina. Tu wraz z 35 Pułkiem Piechoty odniósł sukces – rozbito brygadę piechoty sowieckiej. 3 sierpnia w bitwie pod Jabłonką pułk został zniszczony: stracił blisko 3/4 stanu osobowego oraz większość karabinów maszynowych i taborów. Tylko około 300 żołnierzom udało się dołączyło do XVIII Brygady Piechoty w okolicach Wyszkowa. Nad rozbitymi pododdziałami dowództwo objął porucznik Jerzy Wroczyński z rozkazu pułkownika Narbut-Łuczyńskiego. W ciągu kilku dni zebrał 300 żołnierzy. 34 pułk przeszedł reorganizację w Pabianicach. Wrócił do Białej Podlaskiej w pierwszych dniach września 1920. Po zakończeniu reorganizacji pod koniec września dołączył do 9 Dywizji Piechoty w rejonie Wołkowyska. Zawarcie rozejmu zastało pułk w rejonie Łazdun. 10 listopada sztandar pułku został udekorowany przez Józefa Piłsudskiego Krzyżem Virtuti Militari. Do macierzystego garnizonu pułk wrócił we wrześniu 1922 roku.