Dzięki zaangażowaniu Fundacji Grzegorza Biereckiego „Kocham Podlasie” mieszkańcy Białej Podlaskiej i Kodnia mieli wyjątkową okazję uczestniczenia w spotkaniach z twórcami produkcji "Błogosławiona wina". Przy okazji twórcy zaprezentowali zwiastun swojej produkcji.
Na swojej stronie internetowej napisali:
"Wielki hołd dla Zofii Kossak! To dzięki Niej jesteśmy tutaj! I to dzięki niej ta przepiękna książka „Błogosławiona wina” wciąż niesie w sobie tak dla nas jak i następnych pokoleń przepiękne karty historii naszej ukochanej Rzeczypospolitej. Opierając się na kanwie książki, mamy zaszczyt przedstawić dziś tylko… nasz teaser. Ale nie poprzestajemy na tym sukcesie. Pracujemy dalej. I uwierzcie nam, że to dopiero początek naszych historycznych niespodzianek . Mamy nadzieję, że wiara w naszą wizję idei polskości znajdzie od dziś całe rzesze zwolenników i wesprze nas pod każdym kątem w szlachetnej walce o zrealizowanie tego przedsięwzięcia. Zapraszając wszystkich mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli zaprezentować cały film".
"Błogosławiona wina" dotyczyć będzie znanych wydarzeń z siedemnastowiecznej historii Południowego Podlasia, a jego scenariusz oparty jest na książce Zofii Kossak-Szczuckiej pod tym samym tytułem. Produkcja przypomina niezwykłe wydarzenie z 1631 r, kiedy cudownie uzdrowiony książę Mikołaj Sapieha (w tej roli Jarosław Struczyński) porywa z Rzymu obraz Madonny Gregoriańskiej i przywozi go do Kodnia. Polski magnat za ten czyn został wyklęty przez papieża, a następnie po pokutnej pielgrzymce do Rzymu przywrócono go do łask Kościoła. Obok wątku sensacyjnego w dziele zostanie ukazany również wewnętrzny dramat bohatera i jego szczera przemiana. Za cenę błędu, cierpienia, pokuty oraz ufności w Miłosierdzie Boże, Sapieha doznał Łaski. Zdjęcia do filmu kręcone będą w m.in. w Kodniu na Południowym Podlasiu, w Gniewie, Warszawie, Wilanowie a także w Rzymie i w Watykanie.
Reżyserem filmu jest Przemysław Hauser – znany z produkcji serialu o papieżu pt. „Metr od świętości”, który do współpracy zaprosił także Przemysława Reichela.
Dzięki nowej produkcji, która nie powstałaby bez wsparcia wielu środowisk, w tym Fundacji „Kocham Podlasie”, historię obrazu Matki Boskiej Kodeńskiej, która dobrze znana jest mieszkańcom naszego regionu poznają widzowie z całej Polski.
