Brutalny atak Czapskiego

– Będą prowadził spokojną, merytoryczną kampanię wyborczą – deklarował Andrzej Czapski. A zaraz potem zarzucił Białą Podlaską utrzymaną w sensacyjnym tonie gazetką, w której bezpardonowo zaatakował swojego kontrkandydata w wyborach, Dariusza Stefaniuka.

Tłusty druk, krzykliwe tytuły, brudząca ręce farba – tak wygląda ostatni akord kampanii wyborczej w wykonaniu Andrzeja Czapskiego. Gazetkę sfinansowano ze środków Komitetu Wyborczego

Wyborców Akcja Samorządowa Nasze Miasto Wspólne Dobro, a więc sztabu obecnego prezydenta Białej Podlaskiej. W przeciwieństwie do normalnych materiałów wyborczych nie prezentuje ona dokonań kandydata, jego programu czy biografii.

Zdaniem Dariusza Stefaniuka autorzy artykułów mieli tylko jeden cel: za wszelką cenę obrzydzić jego postać mieszkańcom miasta. Gazetka skierowana jest także przeciwko senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu, dzięki któremu w Białej Podlaskiej powstały nowe miejsca pracy w call center TF SKOK i który założył fundację „Kocham Podlasie”, wspierającą wiele cennych inicjatyw w naszym regionie.

– Jestem zażenowany. Andrzej Czapski atakował mnie od dawna, zarzucając mi często niestworzone rzeczy. Nie spodziewałem się jednak, że po wyraźnie przegranej pierwszej turze wyborów, posunie się tak daleko. Parafrazując znane przysłowie: w obronie stanowiska Czapski brzydko się chwyta – komentuje Dariusz Stefaniuk, kandydat na prezydenta Białej Podlaskiej.

Gazeta zalegała w bialskich sklepach, mnóstwo egzemplarzy walało się na chodnikach i w klatkach schodowych, zaśmiecając miasto. Oburzeni Czytelnicy Tygodnika Podlaskiego przynosili ją do naszej redakcji.

– Pan Czapski starał się prezentować jako kulturalny starszy pan. Nie mogę uwierzyć, że wyprodukował taki paszkwil. Tak nie można – usłyszeliśmy od jednego z nich.

Specjalne oświadczenie w sprawie ataku Czapskiego wydał także Adam Chodziński, który w pierwszej turze wyborów ubiegał się o urząd prezydenta, a przed drugą turą zaapelował do swoich wyborców o poparcie Dariusza Stefaniuka.

– Z ogromnym niepokojem obserwuję ostatnie wydarzenia w kampanii wyborczej w naszym mieście. Dziwię się, jak ze spokojem w wywiadzie dla Radia Lublin oraz portalu pulsmiasta.tv pan Andrzej Czapski mówi o prowadzeniu czystej, opartej na merytorycznym programie swojej kampanii a w tym samym czasie przygotowuje materiały, które mają kompromitować program pana Dariusza Stefaniuka – napisał Adam Chodziński.

– Uważam, że tego typu praktyki nie przystoją osobie „doświadczonej”, która przez ostatnie 16 lat była prezydentem miasta Biała Podlaska. Apeluję o szacunek oraz wiarę w mądrość wyborców, którzy myślą o zmianach, rozwoju i przyszłości miasta.