Panie z AZS PSW Biała Podlaska jeszcze trenują, ale to ze względu na udział uczelni w akademickim futsalu.

– Do treningów wrócimy w drugiej połowie stycznia. W lutym planujemy obóz w Zamościu i trzy sparingi. Niebawem poznamy budżet klubu i zorientujemy się, na co nas będzie stać. To nie jest komfortowa sytuacja, ale niestety – typowa. Co do ubytków i wzmocnień: nie planujemy dużych zmian. Mam przede wszystkim nadzieję, że przynajmniej do treningów powrócą kontuzjowane zawodniczki – powiedział trener Jacek Syryjczyk. W Radzyniu na razie zostaje Brazylijczyk Adison. Klub podpisał z nim kontrakt na rok, jednak w wypadku gdyby pojawiła się ciekawa oferta, napastnik będzie mógł zmienić barwy klubowe.

Co znaczy, że może to stać się w każdej chwili. Trener Damian Panek twierdzi, że ma wyjście awaryjne na wypadek odejścia napastnika i wie również, kim zastąpić odchodzącego Konrada Macę. Trener uważa również, że ma dość defensorów i wśród nich szukać będzie zastępcy Pawła Komara.

Podlasie Biała Podlaska szuka wzmocnień, by na wiosnę powalczyć o utrzymanie w gronie trzecioligowców. Działacze zapowiadają, że znajdą się na to środki.

– Nie zdradzę jeszcze nazwisk tych graczy. Mogę jedynie powiedzieć, że to młodzi, ale już doświadczeni zawodnicy. Zimą rozstrzygnie się przyszłość piłkarzy, którzy są u nas na wypożyczeniu oraz tych, którzy na wypożyczeniu przebywali. Jeśli chodzi o nasze szanse na utrzymanie, to będziemy twardo walczyć. Poprzedni sezon pokazał, że czasem w sytuacjach beznadziejnych pojawia się promyk nadziei. Jeżeli uda nam się wzmocnić ekipę, dobrze przepracować zimę i mieć trochę więcej szczęścia niż jesienią, na pewno powinniśmy się w III lidze utrzymać – poinformował nas Ryszard Więcierzewski, drugi trener Podlasia. Zawodnicy Gromu Kąkolewnica przechodzą okres roztrenowania i niebawem dostaną wolne na święta. Działacze starają się pozyskać skutecznego napastnika. Ponoć już poczyniono pierwsze rozmowy, ale personalia nowego snajpera Gromu owiane są tajemnicą.