W ubiegłą sobotę w Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej na warszawskim Wawrze Andrzej Duda w wielkim stylu zainaugurował kampanię wyborczą. Na konwencję przybyły tysiące osób, a wśród nich delegacja członków i sympatyków PiS z naszego regionu, z senatorem Grzegorzem Biereckim i Dariuszem Stefaniukiem, prezydentem Białej Podlaskiej na czele.

Wystąpienie Andrzeja Dudy, podczas którego przedstawił założenia swojego programu wyborczego oraz wizję swojej prezydentury, zelektryzowało słuchaczy. Andrzej Duda zapewnił, że zamierza podążać drogą wyznaczoną przez śp. Lecha Kaczyńskiego.

– Jego misja nie została zakończona. Nie dokończył swojego dzieła, a dziś, wierzę w to z całego serca, Polacy oczekują, że tamto dzieło zostanie podjęte na nowo, że Polska znów będzie się zmieniać w Polskę sprawiedliwości, uczciwości i równych szans, która dostrzega każdego swojego obywatela – powiedział Andrzej Duda.

Zapewnił, że ubiega się o urząd prezydenta RP, aby w oparciu o zapisy konstytucji dbać o wszystkie grupy społeczne. – Prezydent nigdy nie powinien się godzić na podpisanie ustaw, które uderzają w całe społeczeństwo, nigdy nie powinien się godzić na to, by fi nanse publiczne, budżet ratowany był kosztem najuboższych – stwierdził Andrzej Duda. Zadeklarował również, że jako prezydent podejmie działania, które umożliwią przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego oraz ochronę polskiej ziemi i lasów.

– Andrzej Duda będzie prezydentem, a Jarosław Kaczyński premierem. Obecna władza i jej media przeczuwają porażkę, dlatego próbują bronić się wszelkimi sposobami – skomentował sobotnią konwencję senator Grzegorz Bierecki. Agnieszka Lubaszewska