PiS: Siedem pilnych ruchów dla ratowania wsi

Jarosław Kaczyński jednoznacznie wsparł rolników, którzy „słusznie protestują, słusznie występują w obronie swoich gospodarstw”. Zdaniem byłego premiera ich powodem jest „bardzo zła sytuacja ekonomiczna polskiej wsi”. „Wielu rolników się zadłuża, nad wieloma gospodarstwami rolnymi zawisła groźba komorniczej licytacji” – zauważa lider największej partii opozycyjnej.

Prezes PiS nakreślił plan siedmiu działań, których oczekuje od rządu, podkreślając, że PiS przedstawiło już projekty odpowiednich ustaw. „Chodzi o następujące kwestie:

  • Po pierwsze – podjęcia stanowczych działań politycznych na forum Unii Europejskiej, zmierzających do pełnego wyrównania poziom u dopłat bezpośrednich, aby zakończyła się ostatecznie niesprawiedliwa dyskryminacja polskiej wsi w UE;
  • Po drugie – uchwalenia jak najszybciej ustawy przeciwdziałającej spekulacyjnemu wykupowi polskiej ziemi rolnej przez cudzoziemców (…);
  • Po trzecie – wstrzymania sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych, do czasu poprawy sytuacji ekonomicznej polskiej wsi, z równoczesnym zabezpieczeniem możliwości gospodarowania rolników na ziemi państwowej w formie trwałej dzierżawy;
  • Po czwarte – udzielenia rolnikom realnych rekompensat za straty gospodarcze, ponoszone przez nich z tytułu embarga na eksport produktów rolnych do Rosji, z uwzględnieniem możliwości czasowego zawieszenia spłaty kredytów;
  • Po piąte – podjęcia stanowczych działań politycznych zmierzających do odstąpienia przez Unię Europejską od karania polskich rolników absurdalnymi, niszczącymi karami za przekroczenie kwot mlecznych w ostatnich dwóch latach;
  • Po szóste – podjęcia skutecznych działań zmierzających do powstrzymania ekspansji na Polskę choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF) i zapewnienia realnych rekompensat dla rolników ponoszących straty z tytułu tej choroby.
  • Po siódme – wprowadzenia systemu obiektywnego i realnego szacowania strat i wypłaty rekompensat za szkody wyrządzane w gospodarstwach rolnych przez zwierzynę dziką.”

„Oczekując na powyższe działania rządu mam nadziej ę, że Pani Premier nie zlekceważy dramatycznych problemów polskiej wsi, lecz poważnie się nimi zajmie.” – kończy swój list prezes PiS.