Integracja i teatr

„Teatr prawdziwy, teatr słowa, serca, prawdy i emocji które są przekazywane do widza, i przez niego odbierane; teatr który wzbudza wiwaty, płacz, śmiech i aplauz” – tworzenie takiej sztuki pasjonuje znanego aktora i reżysera Artura Dziurmana. 2 marca w bialskim magistracie odbyło się spotkanie władz miasta z reżyserem i twórcami spektaklu „Kot w butach”. Przedstawienie to warte jest prezentacji nie tylko ze względu na fakt, że w jedną z ról wcieli się bialczanin – Grzegorz Daniluk, z zawodu… przedsiębiorca. 

To nie koniec świata

Trudno jednoznacznie stwierdzić, kiedy Artur Dziurman, popularny aktor fi lmowy i założyciel Teatru ITAN (Integracyjny Teatr Aktora Niewidomego) z Krakowa, związał się z naszym miastem. Najpierw była praca na planie serialu „To nie koniec świata”, potem wspieranie bialskiego ośrodka dzieci autystycznych, teraz przeszedł czas na spektakl „Kot w butach”, który zostanie zaprezentowany bialskiej publiczności 29 marca.

– Scenariusz nie jest oparty na klasycznej i powszechnie znanej baśni Charlesa Perraulta. To mój scenariusz, gdzie puściłem wodze wyobraźni, jak współcześnie można dojść do dobra – wyjawia Artur Dziurman.

Reżyser w swoim teatrze angażuje do pracy osoby niewidome i niedowidzące. Te działania to nie tylko łączenie integracji społecznej z działalnością teatralną. Wyedukowanie nieprofesjonalnego aktora, aby zagrał on na scenie, wymaga żmudnej pracy, natomiast zaangażowanie niewidomego laika – wymaga od całego zespołu wysiłku, aby poczuł on i „czytał” przestrzeń sceniczną: ustawiał się odpowiednio na scenie, unikając potknięcia się lub zaczepienia o któryś z rekwizytów. Dlaczego Artur Dziurman stawia przed sobą tak ambitne cele? – Z takim aktorami współpracuje się znakomicie.

Oni mają pasję, emocje, siłę ducha. To my od nich, od osób niepełnosprawnych, uczymy się pokonywanie przeszkód. Dzięki nim powstaje oryginalna, autentyczna i wartościowa sztuka, a nie komercyjne, lukrowane przedstawienie – zapewnia reżyser.

Przedsiębiorca aktorem

Podczas przerwy na planie filmowym serialu „To nie koniec świata” do aktora Artura Dziurmana podszedł bialczanin Grzegorz Daniluk. Zaproponował mu, że jest do dyspozycji, jeśli będzie kompletowana obsada nowej sztuki teatralnej. Wątpliwości były rozliczne, po pierwsze Grzegorz zajmuje się prowadzeniem firmy i nie ma nic wspólnego z aktorstwem, po drugie teatr działa w Krakowie, zatem od Białej Podlaskiej dzielą go setki kilometrów.

Jednakże wszystkie przeszkody można pokonać, gdy bardzo się chce. Artur Dziurman zaproponował mu rolę Parobka w spektaklu „Kot w butach”. Grzegorz Daniluk uznał, że ta rola jest przeznaczona dla niego, a postać – od razu przypadła mu do gustu. Wyuczył się tekstu na pamięć i przystąpił do prób. – Przez pierwsze dwa tygodnie uczyłem się od mistrzów i oswajałem ze sceną – mówi Grzegorz Daniluk. Ciężka praca aktora nowicjusza była wielką przygodą, spełnieniem marzeń.

– Namawiam wszystkich, aby sięgali po swoje marzenia, zrobili coś innego, coś odważnego; coś, co wnosi w życie pozytywne emocje. Zresztą nabyte w teatrze umiejętności wykorzystuję w pracy zawodowej, znacznie łatwiej mi teraz prowadzić negocjacje biznesowe – przekonuje Grzegorz Daniluk. Teatr to rozmowa

– Gdy patrzę na scenę podczas prób zastanawiam się, czy przedstawienie zainteresuje widzów? Czy nawiążemy z nimi dialog? Nasze spektakle są syntezą fi lmu i teatru. Prezentujemy je w różnych miejscach. Poszukujemy różnych form przekazu. Zawsze chcemy być w bezpośrednim kontakcie z naszą publicznością – przekonuje Artur Dziurman.

Życie to nie tylko ciężka praca, pogoń za groszem, znaleźć się w nim musi również miejsce na wartości duchowe. Na taki właśnie spektakl zaprasza reżyser i władze miasta. To po prostu trzeba zobaczyć! Agnieszka Lubaszewska

Spektakl Teatru ITAN pt. „Kot w butach” w reż. Artura Dziurmana zaprezentowany zostanie 29 marca (w niedzielę) w sali widowiskowo-konferencyjnej w Białej Podlaskiej (ul. Brzeska 41) dwukrotnie: o godz. 15 i 19. Bilety do nabycia w Norenco Polska Sp. z o.o., ul. Sidorska 102 oraz w klubie sportowym Fabryka Ciała, ul. Janowska 58. Rezerwacja telefoniczna: 509 225 970