Stres przedmaturalny czyli wszystko w normie

Matura to wyjątkowy egzamin. Emocje z nim związane na długo zapadają w pamięć. Ich stałym elementem jest coraz bardziej nerwowe spoglądanie w kalendarz: do matury coraz bliżej, a tym samym coraz mniej czasu na wkuwanie niezbędnej porcji wiedzy.

Plany, stres i obawy

Uczniowie klasy III B o profilu biologiczno-chemicznym zapewniają, że trzy lata poświęcili na sumienną naukę. Ale przedmaturalna atmosfera zagęszcza się. Majowy egzamin to temat numer jeden. – Zostało tak mało czasu. Czy zdążę się przygotować? – powątpiewa Magda, która podobnie jak jej koleżanki i koledzy, poświęciła dużo czasu biologii i chemii. Teraz zastanawia się, czy uda się jej dobrze „sprzedać” swoją wiedzę przed komisją egzaminacyjną, by dostać się na od dawna wybraną uczelnię wyższą.

– Trzeba realizować marzenia. Kamil Stoch już jako nastolatek twierdził, że będzie mistrzem w skokach, dużo pracował, nie zawsze wygrywał, ale w końcu swoje postanowienie zrealizował. Chcę zostać farmaceutką. Być może za pierwszym razem nie dostanę się, ale kiedyś na pewno cel osiągnę – mówi z przekonaniem Kasia.

Jasny cel stawia przed sobą Kuba. Po maturze zamierza szlifować język angielski. A jeżeli chodzi o studia to – w zależności od not otrzymanych na maturze – wybierze kierunek związany z biologią lub chemią. Dominika, podobnie jak wiele jej koleżanek i kolegów, odmawia wskazania kierunku na który się wybiera. Nie chce zapeszyć; obawia się, że jej plany może pokrzyżować maturalne niepowodzenie.

Pułapki egzaminacyjne

„Egzamin maturalny począwszy od 2015 roku zostanie zmodyfi kowany tak, by lepiej mierzyć umiejętności uczniów… Sprawdzanie umiejętności odtwarzania wiedzy encyklopedycznej zostanie zastąpione sprawdzeniem umiejętności krytycznej analizy informacji, rozumowania i wnioskowania w zakresie zdobytej wiedzy” – tak brzmi początek oficjalnego komunikatu MEN. Do tych zagadkowych informacji należy dodać, że od tego roku każdy maturzysta będzie musiał zdać co najmniej jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym. Ciągłe zmiany powiększają stres, budzą wątpliwości.

– Nie podpytamy starszych kolegów o ich doświadczenia, jak dobrze przygotować się, bo my będziemy zdawali według nowych zasad – martwi się Magda. – A jeżeli będzie coś o czym nie mamy pojęcia, bo tego nie uczyliśmy się? – dodaje jej koleżanka. Eksperci układający testy i zagadnienia maturalne są nieobliczalni – nieofi cjalnie stwierdzają nauczyciele wszystkich szkół. Zdarzają błędy w testach i poważne niejasności, a nawet pytania odwołujące się do zagadnień spoza programu nauczania!

Szkoła wspiera zestresowanych

– Maturze zawsze towarzyszyły emocje. Nam, nauczycielom, gdy zdawaliśmy maturę, również towarzyszyły nerwy, dlatego staramy się jak najlepiej przygotować uczniów do tego egzaminu – mówi Przemysław Olesiejuk, dyrektor liceum.

Wspieranie uczniów przed maturą to nie tylko utrwalanie i przyswajanie wiedzy. Szkoła wprowadziła praktykę treningu technik maturalnych. Są to symulacje egzaminu maturalnego rejestrowane przy użyciu kamery. Uczeń może zobaczyć siebie i usłyszeć jak się wypowiada, a w rezultacie ma szansę poprawić błędy i skorygować niedociągnięcia, a także wyeksponować mocne strony w trakcie publicznego wystąpienia. – Podczas tych zajęć uczeń nabywa umiejętności „sprzedawania” swojej wiedzy i opanowania tremy – wyjaśnia dyrektor.

W „Kraszaku” każdego roku prawie 100 procent uczniów zadaje maturę.  – Harmonogram egzaminów i atmosfera podczas matur są przyjazne. W tym roku – mimo emocji – będzie podobnie podobnie – zapewnia dyrektor Olesiejuk. Nam pozostaje ćwiczyć umiejętność trzymania kciuków za wszystkich podchodzących do egzaminu dojrzałości.

Połamania piór!