Islamska fala zaleje nasz region?

Miały być twarde negocjacje, była bezwarunkowa kapitulacja. Rząd PO-PSL zgodził się na dyktat Unii Europejskiej (a w zasadzie: Niemiec). Oznacza to, że na unijnych warunkach Polska przyjmie wielką rzeszę imigrantów, głównie muzułmanów. Przybysze mogą trafi ć na Południowe Podlasie. Głośno mówi się, że rząd planuje umieścić ich w ośrodku dla uchodźców w Białej Podlaskiej. W tym kontekście wymieniane są także Bezwola i Horbów-Kolonia.

Wojewoda lubelski Wojciech Wilk stwierdził, że rozesłał pisma do gmin i starostw, prosząc o wskazanie, gdzie mogliby przebywać imigranci. Zapewnia, że nikogo do niczego nie będzie zmuszał, ale rząd też zapewniał, że będzie „twardo negocjował”. Jak się to skończyło – wszyscy wiemy. – Niech ich przyjmują pod swój dach ci, którzy głosowali na PO i PSL. To te partie tworzą rząd, który zawalił negocjacje w Brukseli! – denerwują się mieszkańcy regionu. Nikt nie kryje wielkich obaw przed napływem imigrantów, reprezentujących zupełnie inną kulturę, próbujących w wielu miejscach świata narzucić swój styl życia otoczeniu.

Senator Grzegorz Bierecki złożył już wniosek o rozszerzenie porządku obrad najbliższego posiedzenia Senatu (30 września – 1 października) o informację minister spraw wewnętrznych w sprawie kryzysu imigracyjnego. – Chcę wiedzieć, jakie plany ma minister Piotrowska. Będę domagał się precyzyjnego określenia ilu imigrantów trafi do Polski a także ilu z nich zostanie skierowanych na Południowe Podlasie – mówi Grzegorz Bierecki. Parlamentarzysta kontaktuje się też z przedstawicielami naszych samorządów.

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, fragment wystąpienia w Sejmie

Czy rząd ma prawo pod obcym naciskiem i bez wyraźnie wyrażonej woli narodu podejmować decyzje, które (…) mogą mieć negatywny wpływ na nasze życie, codzienność, przestrzeń publiczną, na naszą realną sferę wolności? Chcę powiedzieć jasno: PiS uważa, że rząd nie ma prawda do podejmowania takiej decyzji. (…) Istnieje poważne niebezpieczeństwo, że zostanie uruchomiony proces, który będzie wyglądał tak: najpierw liczba cudzoziemców gwałtownie się zwiększa, później nie przestrzegają oni naszego prawa i obyczajów, a później narzucają swoją wrażliwość i swoje wymogi w przestrzeni publicznej w różnych dziedzinach życia. I to w sposób bardzo agresywny i gwałtowny. Jeśli ktoś mówi, że to nieprawda, to niech się rozejrzy po Europie. Niech spojrzy na Szwecję, na 54 strefy, gdzie obowiązuje szariat. Obawy przed wywieszaniem fl agi szwedzkiej na szkołach, bo jest tam krzyż…

Senator Grzegorz Bierecki

Rząd podjął złą decyzję. Teraz musimy zrobić wszystko, by zminimalizować zagrożenie. Bo to zagrożenie jest bardzo realne. Przybędą do nas ludzie odmienni kulturowo, którzy zresztą wcale w Polsce nie chcą żyć – ich celem są bowiem bogate państwa Zachodu i Północy kontynentu. Wściekłość i desperacja są świetną pożywką dla ekstremizmu. A jak groźny jest islamski ekstremizm, nikomu rozsądnemu tłumaczyć nie trzeba.