Mieszkańcy Białej Podlaskiej przyzwyczaili się do faktu, że większość uroczystości, wymagających oprawy muzyczno- -chóralnej zapewnia młodzież IV Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica.

Chór „Camerata” zapewnił również oprawę wokalną ostatniego doniosłego wydarzenia – Święta Niepodległości z udziałem głowy państwa, prezydenta RP Andrzeja Dudy, śpiewając pieśni patriotyczne wspólnie z dostojnym gościem i mieszkańcami miasta.

Chór od pięciu lat prowadzi Iwona Świderska: dyrygent, nauczyciel wychowania muzycznego i historii muzyki. Pani Iwona pracy z chórzystami nie traktuje jako misji wykształcenia śpiewaków czy wokalistów, ponieważ młodzi ludzie po maturze dokonują różnych wyborów, dlatego też usilne ukierunkowanie ich nie znajduje uzasadnienia.

– Zasadniczym zadaniem mojej pracy, jako dyrygenta chóru jest uwrażliwienie młodych ludzi na piękno muzyki. Prowadzenie takiego chóru było moim marzeniem, i to marzenie się ziściło – stwierdza pani dyrygent.

Entuzjazm i żywiołowość

Iwona Świderska dziwi się, że ujawniane media epatują głównie negatywnymi przejawami zachowań młodych ludzi. – Nasza szkolna rzeczywistość jest zupełnie inna. Na korytarzu jakiś uczeń gra na pianinie lub na gitarze, ktoś śpiewa. Jest przyjaźnie, bezpiecznie, radośnie. Mamy w szkole cudownych uczniów. Młodzież chętnie rozmawia z nauczycielami, jest otwarta, podejmuje z własnej inicjatywy wiele cennych akcji charytatywnych – wychwala uczniów „Staszica” Iwona Świderska.

Przykładów takich działań jest wiele: Festiwal Pieśni Religijnej, wspierający Światowe Dni Młodzieży, coroczny charytatywny koncert kolęd, festiwale piosenek obcojęzycznych… Najcenniejsze jest to, że młodzi samorzutnie wspierają swoich rówieśników, którzy potrzebują pomocy.

Nic dziwnego, że te przedsięwzięcia wspiera dyrekcja i nauczyciele. – Przyjeżdżają na próby i występy w dniach wolnych od zajęć. A warto dodać, że spora grupa młodzieży musi dojechać z odległych miejscowości – stwierdza Iwona Świderska.

Po prostu lubią śpiew

Cechą charakterystyczną tego chóru jest bardzo wysoki poziom artystyczny i wokalny. Zespół bierze udział i odnosi sukcesy w różnych konkursach – na Ogólnopolskim Konkursie Herbertowskim na przykład chór otrzymał Grand Prix.

– To cudowni, wspaniali młodzi ludzie, którzy realizują swoją pasję. Mają potrzebę śpiewania, a udział w zajęciach chóru traktują jako przygodę – zapewnia dyrygent.

Mówią – muzyka łagodzi obyczaje. W tej szkole ta maksyma się urzeczywistnia.