Grupa zakupowa to pomysł, a zarazem spełnienie obietnicy wyborczej, prezydenta Dariusza Stefaniuka. Włodarz nie ukrywa satysfakcji z poczynionych oszczędności. Wiadomo przecież, że sytuacja budżetowa miasta jest bardzo trudna.

– Wielu moich oponentów mówiło, że to się nie uda, jednak dziś mamy oszczędności rzędu 200 tys. zł, które posłużą na tak potrzebne mieszkańcom inwestycje. Będziemy organizować kolejne przetargi w ramach grupy zakupowej, bo już dziś widać efekty naszych działań – podkreśla Stefaniuk. W skład grupy wchodzi urząd miasta wraz ze wszystkimi spółkami oraz instytucjami miejskimi.

– Zamawiający mogą wspólnie przeprowadzić przetarg, wyznaczając spośród siebie zamawiającego upoważnionego do przeprowadzenia postępowania – wyjaśnia Andżelika Młynarczyk, szefowa referatu zamówień publicznych. Zakup energii w grupie to nowość dla bialskich spółek. Zakład Gospodarki Lokalowej, który nie ma najlepszej sytuacji finansowej, zaoszczędzi dzięki temu aż 50 tys. zł.

– Dla nas każda złotówka się liczy. To bardzo duża kwota, którą spożytkujemy na rzecz naszych lokatorów – twierdzi Bernadeta Puczka, prezes ZGL. Dostawcą energii została firma Tauron. Wyjątkiem jest spółka Wod-Kan, która część wykorzystywanej energii elektrycznej produkuje sama – w jej przypadku zwyciężyła firma PGE Obrót. – Samorząd przygotowuje się do kolejnych przetargów w ramach grupy zakupowej, które przyniosą następne oszczędności – dodaje rzecznik prezydenta miasta Michał Trantau.