Skierowanie do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi informacji o nieprzejrzystym, niekonkurencyjnym i niekorzystnym ekonomicznie sposobie zawierania przez stadniny umów w zakresie organizacji Dni Konia Arabskiego i rozliczeń finansowych z tego tytułu, z sugestią dokonania zmian kadrowych osób odpowiedzialnych za powyższe zagadnienia – czytamy w rekomendacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Kończy ona informację sporządzoną po kontroli, którą funkcjonariusze CBA przeprowadzili w Agencji Nieruchomości Rolnych w Warszawie w dniach 4.03.2015 – 28.09.2015.
CBA rekomendowała również rozważenie objęcia przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych spółek podległych Agencji Nieruchomości Rolnych lub obligatoryjne wprowadzenie trybów konkurencyjnych w formie aktów prawa wewnętrznego przy zawieraniu umów przez te spółki.
W stadninach koni od dawna nie działo się najlepiej. Już kontrola NIK przeprowadzona w 2013 roku wykazała, że hodowla koni w stadninach nadzorowanych przez ANR przyniosła tylko w latach 2011 – 2012 straty w wysokości 18 mln zł.
Pokontrolna informacji CBA z 2015 dotyczy przejmowania wpływów z tytułu organizacji Dni Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim przez prywatny podmiot ze szkodą dla spółek Skarbu Państwa zajmujących się hodowlą koni arabskich, nadzorowanych przez ANR. Od 2001 roku nieprzerwanie organizatorem tych dni i towarzyszącej im aukcji koni Pride of Poland jest jedna i ta sama spółka na mocy umów zawartych ze stadninami w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce, otrzymująca od 2013 roku ryczałtowe wynagrodzenie w wysokości ne o 12 % (plus Vat) od sumy faktycznie uzyskanej ze sprzedaży koni. W 2015 roku było ponad 2,1 mln zł.
Reasumując można stwierdzić, że osoby zarządzające państwowymi stadninami w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce podpisywały z prywatnym podmiotem w latach 2001 – 2015 umowy zawierające niekorzystne ekonomicznie dla tych stadnin zapisy – czytamy w informacji CBA. – Z drugiej strony realizująca nad nimi nadzór właścicielski Agencja Nieruchomości Rolnych nie podjęła żadnych działań mających na celu zmianę sposobu organizatora ww. imprezy oraz zapisów umów uwzględniających interesy ekonomiczne tych stadnin. Uzyskane przez CBA informacje wskazują, że jednym z powodów niewłaściwego nadzoru ANR nad umowami zawieranymi z prywatnym podmiotem mogą być powiązania między właścicielem tej firmy a pracownikami Zespołu Nadzoru Właścicielskiego Agencji.
Wobec powyższego „diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni” . Tak można najkrócej zrekapitulować awanturniczą wrzawę niektórych mediów i osób rozpętaną wokół zmian na stanowiskach prezesów państwowych stadnin koni w Michałowie i Janowie Podlaskim, dokonanych w lutym br.