Zawodniczki AZS PSW Biała Podlaska nie tylko przegrały u siebie z Mitechem Żywiec 0:3, ale i być może straciły na jakiś czas z powodu kontuzji swoją zawodniczkę numer jeden – Klaudię Lefeld.
W najbliższą sobotę o godz. 11 AZS zagra w Szczecinie z tamtejsza Olimpią.
Orlęta Radzyń Podlaski doznały wysokiej porażki w meczu wyjazdowym z Trzebinią Sierszą. Nie dość, że radzynianie przegrali w fatalnym stylu 2:6, to po raz kolejny nie wykorzystali rzutu karnego. Tym razem „jedenastkę” przestrzelił Łukasz Mazurek. W sobotę Orlęta czeka bardzo trudny wyjazd do Świdnika. Początek meczu o godz. 17.
Miniony tydzień okazał się bardzo pechowym dla Podlasia. Najpierw bialczanie, pomimo dobrej gry, pechowo przegrali u siebie z Sołą Oświęcim 1:A2, tracąc bramkę z rzutu karnego w doliczonym czasie.
Potem z rozgrywek III ligi wycofała swoje rezerwy Wisła Kraków, wobec czego z dorobku punktowego Podlasia zniknęło zwycięstwo odniesione nad tym zespołem. W jednej chwili z ekipy bez porażki w lidze bialczanie przekształcili się w ekipę bez wygranej.
W sobotę o godz. 16 na własnym stadionie Podlasie zmierzy się z lubelskim Motorem. Lutnia Piszczac bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Lublinianką.
W niedzielę o godz. 17 również u siebie Lutnia zmierzy się z Kłosem Chełm.
LKS Milanów uległ w Parczewie Lewartowi 1:2. W niedzielę o godz. 16 beniaminek ponownie w Parczewie zagra z Kryształem Werbkowice.