Miasto będzie piękniejsze

W środę 12 października w Galerii Podlaskiej odbyło się spotkanie poświęcone „zagospodarowaniu” obdrapanych ścian budynków znajdujących się w mieście. Murale historyczne? Dlaczego nie!

O pomyśle Mieczysława Skalimowskiego, by zniszczone ściany kamienic ozdobić muralami pisaliśmy miesiąc temu. Od bialczan, których prosiliśmy o wypowiedź w tej sprawie z prezydentem Daruszem Stefaniukiem na czele, nie usłyszeliśmy ani jednego głosu sprzeciwu.

Murale takie znajdują się w wielu krajach świata, np. we Francji, Kanadzie, na Kubie. Nie brakuje ich również w polskich miastach: od wielkopolskich Pyzdr po Lublin, od podlaskiej Wizny po Kraków. Znajdują się na nich w zdecydowanej większości motywy historyczne, prezentujące niegdysiejszy wygląd miasta czy postaci z nimi związanych.

Nie chodzi o to czy malować, ale – gdzie

Kiedy murale powstaną w Białej Podlaskiej? – Jeśli murale wzbogacą przestrzeń publiczną, jestem za. Jeśli zaś degradują ją lub pauperyzują składam veto – stwierdził w trakcie spotkania Janusz Maraśkiewicz, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.

Mieczysław Skalimowski przedstawił działania, które należy podjąć w tej sprawie: uzyskanie zgody właściciela ściany, na której powstanie mural, zgody budowlanej, wybór projektu przez komisję złożoną z artystów, regionalistów i historyków, akcept konserwatora, wybór wykonawcy, znalezienie źródeł finansowania. Zaprezentował również grafiki oraz fotografie, które można by wykorzystać przy wykonywaniu murali.

Na ścianie kamienicy Rosińskich, znajdującą się vis a vis Parku Radziwiłłowskiego, mogłaby na przykład znaleźć się mapa Białej Podlaskiej Targońskiego z 1777 roku lub stara rycina, przedstawiająca zamek otoczony bastionami, po których pozostały obecnie jedynie wały i nieistniejącą już fosą. Pomysłów i ścian nie zabraknie. Czas na działanie.